30 grudnia 2023

Pokonywać stare "ja" - raz zbawiony nie zawsze zbawiony!

grudnia 30, 2023 0
Stare "ja" próbuje się przebić przez nowego zbawionego człowieka jakim nas ustalił Wszechmogący Bóg. Pan Jezus dał narodzić się na nowo, uczynił wszystko nowym, ale to nie znaczy, że nie mamy zachować czujności czy też nie toczyć codziennej walki ze starym "ja".

"Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego."
Ewangelia Jana 3:3

Każdy się zmaga z bitwami duchowymi na różnych frontach, a w ostatnim czasie sam miewam swoje walki w płaszczyźnie cierpliwości i łagodności. 

Ważne żebyśmy nie ignorowali sygnałów dawanych od Pana, bo inaczej można zderzyć się z murem starych przyzwyczajeń i odpaść od zbawczej łaski Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa. 

PAN NASZĄ SKAŁĄ

Zwróciłem uwagę, że zbyt łatwo zacząłem tracić cierpliwość do moim dzieci, co doświadcza chyba każdy rodzić, ale dzięki łasce Bożej było to naprawdę sporadyczne. Możliwe, że wiele różnych sytuacji stresowych spotęgowało brak czujności i poddanie się złym emocją, zamiast przychodzić z tym do naszego Pana i brać Jego jarzmo na siebie wedle Jego rady: 

"Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie."
Ewangelia Mateusza 11:28-30

To jak wierni wykonawcy słowa Pana mamy pokazywać światło i dawać przykład, nie pokładając swoich sił na sobie, co ostatnim czasie zacząłem robić w kwestii mojego zachowania wobec najbliższych. Jako zbawieni mamy przychodzić do Chrystusa jako Cudownego Doradcy z każdą sprawą i problemem, ale również z sukcesem i radością. Pan da wykonanie, pozwoli wydać owoc sprawiedliwości i miłości, w końcu jako zbawione osoby, przez żywe przebywanie Boga Ojca i Syna Bożego w nas, mamy do tego sposobność i błogosławieństwo. 

"Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.
Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną."
Ewangelia Jana 15:4-6

Jest to ważna kwestia, bo gdy zaczniemy odwracać się od Bożych nauk i damy przystęp cielesnemu sposobowi życia starego "ja", możemy utracić zbawienie.

WSZYSTKO MOGĘ...


"Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie."
List do Filipian 4:13 

Werset mówi o tym, że Pan da nam przez wszystko przejść, od wygody po totalny dyskomfort, od wszelkich skrajność, gdy tylko w Nim pokładamy siłę. Tak powinni działać zbawieni, ale pamiętając, że jesteśmy tylko ludźmi i możemy stracić czujność ważne, abyśmy mieli blisko siebie zbawione osoby, które mogą nas napomnieć, wspomóc czy po prostu czasem coś przypomnieć. Zbawiona rodzina duchowa nie zastąpi nigdy Zbawiciela, ale wszyscy jesteśmy ciałem Chrystusa, więc ważne, żebyśmy jak jedna dobrze naoliwiona maszyna działali na chwałę Boga! 

Jednak zbawiona osoba może stracić czujność i wpadnie w grzech, odstępstwo straci swoją łaskę i zostanie odrzucona. Nie jest to nasz wymysł ale wyraźnie o tym mówi Słowo Boże; 

"Jeśli bowiem przez poznanie Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu w nie uwikłani dają im się opanować, to stan ich ostateczny jest gorszy niż poprzedni."
2 LIst Piotra 2:20

"I wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli,
I wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus.
Lecz większości z nich nie upodobał sobie Bóg; ciała ich bowiem zasłały pustynię.
A to stało się dla nas wzorem, ostrzegającym nas, abyśmy złych rzeczy nie pożądali, jak tamci pożądali.
Nie bądźcie też bałwochwalcami, jak niektórzy z nich; jak napisano: Usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić.
Nie oddawajmy się też wszeteczeństwu, jak niektórzy z nich oddawali się wszeteczeństwu, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące,
Ani nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili i od wężów poginęli,
Ani nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali, i poginęli z ręki Niszczyciela.
A to wszystko na tamtych przyszło dla przykładu i jest napisane ku przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków.
A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł."
1 List do Koryntian 10:3-12

"A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,
Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku,
Którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem."
1 List Tymoteusza 4:1-3

"Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski."
List do Galacjan 5:4

"Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego"
List do Hebrajczyków 3:12

"I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo usposobionymi, a uczynki wasze złe były, Teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych,
Jeśli tylko wytrwacie w wierze, ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii, którą usłyszeliście, która jest zwiastowana wszelkiemu stworzeniu pod niebem, a której ja, Paweł, zostałem sługą."
List do Kolosan 1:21-23

"Bracia moi, jeśli kto spośród was zboczy od prawdy, a ktoś go nawróci,
Niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej drogi jego, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów."
List Jakuba 5:19-20


UŚWIĘCENIE DO KONCA DNI...

Bóg daje przesłanie, że nasze uświęcenie jest nieustanne i dzięki zbawczej łaski, nie możemy czynić woli starego człowieka ale nowego zbawionego, który czyni sprawiedliwości i miłość wobec bliźnich, ale przede wszystkim kocha Boga Ojca i Pana Jezusa Chrystusa całym swym sercem, duszom, umysłem i z całych sił. 

Pan Jezus bez powodu nie wskazywał walki na tym bezbożnym świecie, który chce nas odciągnąć od łaski, od zbawiciela i Jego miłości. 

"A przywoławszy lud wraz z uczniami swoimi, rzekł im: Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój i naśladuje mnie.
Bo kto by chciał duszę swoją zachować, utraci ją, a kto by utracił duszę swoją dla mnie i dla ewangelii, zachowa ją."
Ewangelia Marka 8:34-35

Biblia z przykładami straty łaski...

W Starym jak i Nowym Przymierzu mamy przykłady ludzi, którzy odpadli mimo wcześniejszej zbawczej łaski. W Starym Testamencie jednym z największych przykładów jest król Saul, który rozpoczął swój "urząd" z pokorą i posłuszeństwem aż, do momentu w którym wpadł w pychę i nieposłuszeństwo wobec Boga, odtrącił łaskę i poszedł w potępienie. 

W Nowym Przymierzu również mamy przykłady Judasza, który wyganiał demony, uzdrawiał z innymi apostołami i żył jako ten który miał łaskę Bożą. 

"I zwoławszy dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i moc uzdrawiania chorób.
I posłał ich, aby głosili Królestwo Boże i uzdrawiali.
I rzekł do nich: Niczego nie zabierajcie na drogę, ani kija, ani torby, ani chleba, ani pieniędzy, ani dwóch szat.
A gdy do którego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd wychodźcie.
A na tych, którzy was nie przyjmą, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim.
Wyszedłszy więc, obchodzili wioski, zwiastując dobrą nowinę i wszędzie uzdrawiając."
Ewangelia Łukasza 9:1-6

Kolejnym przykładem jest Demas który poszedł za światem i oddał się cielesnemu sposobowi życia.

"Albowiem Demas mnie opuścił, umiłowawszy świat doczesny, i odszedł do Tesaloniki, Krescent do Galacji, Tytus do Dalmacji;"
2 List do Tymoteusza 4:10

ZACHOWAĆ CZUJNOŚĆ I WIARĘ DO KOŃCA

Dużo można wypisywać na temat utraty zbawienia bo Biblia obszernie wypowiada się na tematy odpadnięcia od łaski, umiłowania zła i czynienia tego co jest przeciwne zdrowej nauce, mimo przyjęcia zbawienia łaski Bożej. 

Zachowajcie wiarę i uświęcajcie się dzięki Bożej miłości. Bóg Ojciec wraz z Panem Jezusem chcą was zmieniać na coraz większe podobieństwo Chrystusa, lecz gdy będziemy odtrącać zbawienne postępowanie i chodzić w uczynkach ciemności, to i Bóg w czasie Jego przyjścia nas zawstydzi, dlatego serca gorące i niechaj wasza wiara nigdy nie ustanie! 
Read more...

Nadzieja w cieniu zagłady - świadectwo ocalenia

grudnia 30, 2023 0

Świadectwa to historie o wspaniałym działaniu Boga, który w swojej łasce prowadzi nas każdego dnia. Dzisiaj chcielibyśmy podzielić się z wami świadectwem ratunku Bożego dla brata Dominika z naszej społeczności. Swoim postępowaniem wywyższaj Pana i bądź szczerzy przed Nim. Poznajcie historię napisaną przez Pana w życiu Dominika i przekonajcie się Sami o tym jak wielkie błogosławieństwo może otrzymać każdy z nas!

[SPRAWDŹ TEŻ: ZDROWA SPOŁECZNOŚĆ – PO MIŁOŚCI JĄ POZNACIE]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADOMY WYBÓR – DUCHOWA RODZINA]

Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.

Ewangelia Jana 3:3

ZBAWIONY Z ŁASKI – ŚWIADECTWO DOMINIKA:

Jestem zbawionym z łaski przez wiarę od jakichś 15-16 lat. Pochodzę z domu gdzie była mieszanka sekty rzymskiego katolicyzmu i świeckiej bezbożności. Jako dziecko musiałem chodzić w niedziele do sekty rzymskokatolickiej. Mimo że PAN BÓG mnie nie interesował, mimo że nie znałem prawdziwego Bożego nauczania to jako dziecko widziałem martwotę, pustkę rzymskiego katolicyzmu. Niedziela była najgorszym dla mnie dniem, dniem gdzie musiałem iść z rodzicami i młodszym rodzeństwem aby brać udział w rytuałach, ceremoniach gdzie źle się czułem, nudziłem, myślałem kiedy się skończy to wszystko. Zamiast tego chciałem być z kolegami na osiedlu, a nie byli to grzeczni koledzy i ja też nie byłem dobry. Mimo że rodzice starali się “dobrze” mnie wychować według swoich możliwości, to przegrywali z kolegami. Różne rozrabiania, różne złe zachowania pociągały mnie od wczesnego dzieciństwa, a że większość kolegów też taka była to nakręcaliśmy się wzajemnie coraz bardziej na coraz większe zło. W domu, szkole zakładałem maski, kłamałem aby kryć się – ale za kulisami robiłem coraz większe zło.

[SPRAWDŹ TEŻ: APOSTAZJĘ – JAK OPUŚCILIŚMY SEKTĘ]
[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888: DLACZEGO DOKONAŁEM AKTU APOSTAZJI]

BYŁO TYLKO GORZEJ…

Już jako dziecko byłem bardzo zakompleksiony, bardzo zamknięty. Nie potrafiłem z problemami przyjść do rodziców. Musiałem wszystko dusić w sobie, a to potęgowało problemy które miałem sam ze sobą. Byłem coraz bardziej agresywny, zły w słowach i czynach. Już jako małe dziecko używałem najgorszych wulgaryzmów tak jak i koledzy. Nienawiść, złośliwość i inne złe rzeczy coraz bardziej wypełniały moje serce. Nie paamiętam dokładnie kiedy zaczęła się masturbacja, ale bardzo wcześnie. Na pewno jako 12-latek już byłem tym zniewolony. W tym mniej więcej czasie też zacząłem oglądać systematycznie pornografię. Miałem telewizor u siebie w pokoju i pamiętam że na wielu kanałach po 22.00 leciały różne programy erotyczne.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888: WOLNOŚĆ Z PORNOGRAFII I MASTURBACJI]
[SPRAWDŹ TEŻ:VIDEO – ZABÓJCZA RÓŻOWA KLATKA]

KRYMINALNY STYL ŻYCIA

Zawsze czułem się brzydszy, gorszy od większości. Miałem różne ciężkie traumatyczne dla mnie przejścia, a że nie znałem BOGA Prawdziwego, to te różne ciężkie doświadczenia nakręcały jeszcze gorsze grzechy we mnie, stawałem się coraz gorszy. Z biegiem lat objawiały się coraz gorsze stany, coraz poważniejsze sprawy ocierające się o kryminalne rzeczy. Jako 16-17 latem miałem kolegów którzy mieli już styczność z więzieniami. W tamtym czasie moje zachowania były bardzo destrukcyjne. Coraz mniej widziałem się w społeczeństwie, miałem coraz większe lęki społeczne, miałem coraz większe kompleksy, miałem coraz więcej agresji. Grzech który był moim panem coraz bardziej mnie wyniszczał psychicznie, a ja zamiast szukać PANA BOGA, to szedłem w jeszcze gorsze zło.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888: MOŻLIWE ZWYCIĘSTWO NAD POKUSAMI]
[SPRAWDŹ TEŻ: JESTEM DOBRYM CZŁOWIEKIEM]

MIĘŚNIE MASKĄ GRZECHU

Jako ten młody nastolatek nie znający PANA BOGA – dalej tkwiłem w pornografii i to w coraz gorszej, miałem coraz bardziej zdegenerowane seksualne zachowania. W wieku 16 lat zacząłem chodzić na siłownię. W krótkim czasie zbudowałem duże mięśnie, byłem bardzo mocno zbudowany, ale to była maska. Ta maska miała skrywać kompleksy, lęki. Mięśniami chciałem zaimponować kolegom, kobietom. W środku byłem połamanym przez grzech chłopaczkiem, a pozowałem na tzw. “kozaka”.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888: SILNIEJSZY OD STRONGMANÓW]
[SPRAWDŹ TEŻ: MASZ CZAS…]

BRAK BOGA TO BRAK MIŁOŚCI

Z jednej strony pragnąłem aby jakaś kobieta mnie pokochała, a z drugiej strony lęki przed nowymi osobami, nowymi sytuacjami paraliżowały mnie. Z jednej strony chciałem aby jakaś kobieta mnie pokochała, miałem coraz większy głód miłości, a z drugiej strony postrzegałem dziewczyny, kobiety przez pryzmat pornografii która panowała nade mną od kilku lat. Gdybym znał wtedy OJCA Niebiańskiego i PANA ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa nie byłoby tych rzeczy, a miałbym to co Boże, co jedynie prawdziwie potrafi nasycić duchowo. Niestety nie miałem nadprzyrodzonej zbawczej obecności OJCA i Zmartwychwstałego, więc byłem niewolnikiem grzechu, który narastał w moim życiu i coraz bardziej wywoływał spustoszenie w mojej psychice. Nie poszedłem na maturę z powodu lęków oraz z powodu że nic nie umiałem, bo i nie uczyłem się. Po maturze poszedłem do pracy gdzie tata pracował, ale i tam źle się zachowywałem, lekceważyłem tą pracę. Pociągał mnie przestępczy świat, a nie praca która nie da mi bogactwa, a bogactwo myślałem że da mi miłość kobiety, da mi inne rzeczy które postrzegałem jako sens życia. W wieku 21 lat zakochałem się w pewnej rok starszej dziewczynie, ale prawdziwej miłości w tym nie było, a raczej pożądliwość, seks. Ta znajomość szybko się skończyła, bo i ona miała podobne nastawienie do mnie. W pewnym momencie na początku pamiętam że chciałem jej zrobić dziecko aby być z nią. PANU BOGU dzięki że do tego nie doszło. W wieku 22 lat w 2007 roku miałem epizod handlu marihuaną, przestępczy świat coraz bardziej mnie pociągał i w nim myślałem że zdobędę upragnione duże pieniądze. Więzienia się nie bałem, nawet sobie myślałem że jak pójdę siedzieć to dalej będę chodził na siłownie w więzieniu, poznam ludzi takich jak ja, będzie mi tam dobrze. Ogólnie zaczynało mi być wszystko jedno, a to niebezpieczny stan. Najgorsze było chyba coraz większe przekonanie że mnie się nie da kochać, że żadna kobieta mnie nie pokocha. Z jednej strony pragnienie, głód miłości, a z drugiej nieumiejętność bycia z kimś w związku, przekonanie że mnie się nie da kochać. Straszny stan.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888: ŻYCIE NA TRZEŹWO NIE JEST NUDNE]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEGASNĄCA NADZIEJA W TRUDNYCH CHWILACH]

PIERWSZE KROKI

W tym 2007 roku na jesień doszło dzięki łasce Chrystusowej do pewnych przełomów duchowych w moim życiu. Była jakaś plotka, że jakaś dziewczyna w Puławach zaraża wirusem Hiv, a ja wkręciłem sobie że to ta dziewczyna z która spotykałem się i z którą współżyłem. Pamiętam że w strachu modliłem się do PANA BOGA abym nie miał Hiv-a. Niedługo później dostałem jakiejś zapaści w domu – tzn. obudziłem się rano z wielkim bólem brzuchu i z problemami z oddychaniem. Nie wiem co to było ale ból był straszny, a z moim oddychaniem było coraz gorzej. Nie wiem dzisiaj czy umierałem, ale wtedy w mojej głowie było przekonanie, że umieram. W duchu zawołałem do PANA Jezusa Chrystusa o ratunek. W tym bólu, strachu po tej modlitwie pojawiła się myśl : “muszę się napić czegoś gorącego”. Mój młodszy brat był w domu, był gdy zwijałem się z bólu na łóżku, ale to działo się tak szybko, że myślał, że chyba żartuje. Zbierał się do szkoły, poprosiłem z przejęciem w głosie żeby szybko dał mi coś gorącego do picia. Akurat była gorąca woda w czajniku i zaparzona herbata, więc szybko mi przyniósł. Gdy napiłem się to ten ból i to jakieś duszenie się ustąpiło ode mnie. Brat podśmiewał się z mojego strachu i zaraz wyszedł z domu, a ja pamiętam że wiedziałem że to cud Boży. Drugi cud w moim życiu. Pierwszy miałem jako gdzieś 12-latek gdy sam zostałem w domu. Gdy wyszedłem pod blok i później wróciłem do mieszkania, to grał telewizor, a w kuchni były zapalone palniki z gazem. Nic się nie gotowało, rodzice niczego nie zostawili. Wyleciałem z domu wystraszony myśląc że to tzw. duchy zmarłych. Dziś dzięki łasce Chrystusowej wiem że nie ma tzw. duchów zmarłych bo nieśmiertelna dusza to kłamstwo. Wtedy jednak sugerowałem się filmami, opowieściami ludzi, bo natchnionej Biblii nie czytałem, nie znałem Bożej nauki w niej zawartej. Nic podobnego się później nie działo, więc wg mnie to nie były też demony, ale wierzę że to był znak dla mnie od PANA BOGA. Z jakiegoś powodu potrzebne mi to było. Nie negowałem PANA BOGA i SYNA Jezusa Chrystusa, ale i nie znałem Ich, nie interesowali mnie ONI.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888 – MIT NIEŚMIERTELNEJ DUSZY W KOŚCIOŁACH CZ.4]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEŚMIERTELNA DUSZA CZ.3 – ANIHILACJA KAŻDEGO WROGA]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEŚMIERTELNA DUSZA CZ.1 – PIEKŁO I DRUGA ŚMIERĆ]

NOWE POSTRZEGANIE BOGA

Gdy minął mi w cudowny sposób ten ból i duszenie się, to przypomniałem sobie i o tym zdarzeniu z dzieciństwa. Po tym cudownym “uzdrowieniu” zacząłem głębiej się zastanawiać nad tematem BOGA, zacząłem głębiej się zastanawiać nad sensem życia. Później w grudniu 2007 roku zmarła moja ciocia na raka, a także w grudniu dowiedziałem się że koleżanka z klasy z podstawówki popełniła samobójstwo – powiesiła się. To wszystko jeszcze bardziej dało mi do myślenia na temat PANA BOGA, na temat sensu życia. Dzięki łasce Chrystusowej zacząłem mieć przemyślenia, że nie warto żyć w grzechu – że żyjąc w grzechu i tak po śmierci zapomnę o tych swoich pożądliwościach którym się oddawałem, a będę osądzony przez BOGA i skończę w ogniu piekielnym. Lepiej wybrać życie dla PANA BOGA a wtedy przede mną będzie raj, życie wieczne. W ten sosób wtedy sobie myślałem, kalkulowałem. To była diametralna różnica postrzegania. Kilka miesięcy temu takie myślenie było ode mnie bardzo daleko. Nadal nie znałem BOGA Ojca i PANA ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa, ale miałem jakiś Boży dotyk, zaczynały się u mnie duchowe zainteresowania.

[SPRAWDŹ TEŻ: ZBAWIENIE – MIŁOSIERDZIE BOŻE]

PROROCTWA MOSTEM DO POZNAWANIA BIBLII

Pamiętam że bardzo mocno zainteresowałem się końcem świata, proroctwami o końcu świata. Nie wiedziałem wtedy, że tylko biblijne proroctwa są wiarygodne, nieomylne, pewne więc czytałem wszelkie znalezione na internecie. Im dłużej je wszystkie poznawałem, tym bardziej dzięki łasce Bożej dostrzegałem wyjątkowość biblijnych proroctw i w ogóle niesamowite nauki zawarte w Biblii. W całym swoim duchowym utrapieniu, lękach, kompleksach, jakiejś depresji, nerwach i różnym innym złu – gdy trafiałem na różnych stronach na wersety biblijny, to biblijne słowa dzięki Bożej łasce pocieszały mnie, dodawały duchowych sił, pokrzepiały mnie, rozjaśniały moje życie, udzielały mądrości. Znalazłem m.in. stronę gdzie klikało się np. na linki z różnymi nazwami np. : “miłość”, “nadzieja”, “odwaga”, “radość” itd. to były w nich zawarte wybrane wersety który mówiły o tych rzeczach. Lubiłem wejść tam i poczytać te wersety. Wiedziałem dzięki łasce, że rzymski katolicyzm nie jest prawdą, że to zwiedzenie, więc szukałem na nie katolickich stronach i forach biblijnych. Tak mijały kolejne miesiące, aż we wrześniu 2008 roku zacząłem czytać Biblię w wersji papierowej. Była w domu Biblia od zawsze gdy pamiętam i to Biblia Warszawska, ale nigdy w domu nie była czytana [poza fragmencikiem w czasie bluźnierczych świąt 24-25XII]. Dzięki łasce Bożej we wrześniu 2008 roku zacząłem czytać tą Biblię. Gdy ją zacząłem czytać to już miałem dzięki łasce Bożej przekonanie że to Słowo Boże. Gdy czytałem to dostawałem odpowiedzi na pytania które wgłębi serca ma każdy człowiek. Nie pracowałem wtedy z powodu lęków społecznych, więc mając dużo czasu całymi dniami siedziałem i czytałem Biblię oraz różne strony internetowe omawiające różne biblijne tematy. Nie wiedziałem co jest prawdą, a co kłamstwem ale modliłem się do OJCA i PAN Jezusa o mądrość, prawdę, prowadzenie, ochronę przed zwiedzeniem. Nie było nade mną żadnego człowieka, nie znałem żadnych chrześcijan, ale z całego sercu szukałem PANA BOGA, Jego prawdy i dał mi się znaleźć, dał mi swoje zbawienie, dał i daje mi poznanie prawdy. W trakcie tego mojego czytania, modlitw – PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus uwalniał od zła, a w zamian pojawiło się Jego życie we mnie i wierzę, że jestem coraz bardziej podobny do Niego w swym sercu. Zbawił mnie bez udziału żadnego żywego człowieka. Objawił mi prawdę bez udziału żadnego żywego człowieka. Nie znałem żadnego zbawionego człowieka. PAN ZBAWICIEL posłużył się różnymi rzeczami odnośnie mojego zbawienia, poznawania prawdy m.in. różnymi materiałami na internecie, ale wszystko dzięki Jego łasce i łasce OJCA. Różnymi metodami, sposobami potrafią dotrzeć ze swoją zbawczą łaską. Czasami bezpośrednio, a czasami przez ludzi. Tak czy inaczej chwała jedynie IM dwóm.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888 – STÓŁ DEMONÓW CZ.3 – ŻADNEGO UDZIAŁU W BLUŹNIERCZYCH ŚWIĘTACH NARODZIN CHRYSTUSA]
[SPRAWDŹ TEŻ: OBCHODY ŚWIĄT “BOŻEGO NARODZENIA” TO GRZECH I BLUŹNIERSTWO]
[SPRAWDŹ TEŻ: BIBLIA – LIST OD BOGA]

BOŻA ŁASKA PONAD WSZYSTKO

Dzięki ICH łasce – wulgaryzmy, pornografia, masturbacja, agresja, nienawiść, miłość do pieniędzy, destrukcyjne kompleksy, destrukcyjny głód miłości oraz różne inne zło które było we mnie – dziś są przeszłością. Nie panują nade mną, bo moim PANEM jest PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus. Dzięki łasce Bożej jestem niewolnikiem Chrystusowym czyli mam prawdziwą wolność, a nie jestem już niewolnikiem grzechu. Jestem zbawiony, więc jest dzieckiem Bożym, a nie jak kiedyś dzieckiem diabła – niewolnikiem grzechu. Dzięki łasce Chrystusowej mogę znać wolę Bożą jaką ma dla mnie, mogę wybierać ją, mówić nie pożądliwości, nie złu. Z każdym dniem dzięki łasce Chrystusowej mogę być coraz bardziej podobny w sercu, charakterze do Niego. Dzięki łasce Chrystusowej mogę mieć owoc Ducha i to coraz obfitszy. Dzięki łasce Bożej trwam w Chrystusie, ON we mnie i w tej mocy Jego obecności we mnie jedynie jest moc aby nie wracać do zła, ale żyć ku chwale Bożej czyniąc Jego wolę, Jego dobro.

[SPRAWDŹ TEŻ: JAK OBJAWIA SIĘ OWOC DUCHA?]
[SPRAWDŹ TEŻ: GRZECH ZABIJA – CHRYSTUS RATUJE]

WYPRÓBOWANY JAK ZŁOTO OGNIEM

W 2016 już jako zbawiony z łaski – miałem bardzo ciężki wypadek drogowy. Byłem w stanie krytycznym, straciłem lewą ręką, ale dzięki łasce nie utraciłem żywej wiary i w tej wierze, w zaufaniu PANU Jerzusowi jestem duchowo mocniejszy, duchowo silniejszy niż przed wypadkiem. …

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888 – PAN JEZUS CZYNI CUDA – URATOWANY Z POD TIRA CZ.2]

Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia.

List do Filipian 4:13
Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan, Stwórcą krańców ziemi. On się nie męczy i nie ustaje, niezgłębiona jest jego mądrość. Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości. Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają,  lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają.

Izajasza 40:28-31

Amputowana ręka to nie problem, gdy jestem zbawiony, bo prawdziwa siła nie jest w mięśniach, ale w PANU BOGU który jest doskonały, nieskazitelny, wszechmogący, wszechwładny, wszechmądry. wszechwiedzący. wszechobecny. Nowa ręka, nowe ciało to kwestia czasu, tak jak i miliardy innych niesamowitych nowych rzeczy, ale najważniejsze to bycie na zawsze przed obliczem twarzą w twarz z OJCEM i Zmartwychwstałym PANEM ZBAWICIELEM, więc bez względu na cierienia, bez względu na okoliczności trwajmy w NICH z łaski przez wiarę-zaufanie.

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888 – PAN JEZUS CZYNI CUDA – URATOWANY Z POD TIRA CZ.3]

Nie wiem kim jesteś drogi czytelniku, ale życzę Ci abyś dostąpił zbawienia jeśli jesteś niezbawiony, a jeśli jesteś zbawiony, to abyś wytrwał w tym zbawieniu do końca, abyś nie utracił swego zbawienia. Życzę Ci w Chrystusie BOGU Prawdziwym abyśmy spotkali się w Nowym Jeruzalem i byli tam na zawsze przed obliczem OJCA Niebiańskiego i PANA ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa, aby ICH czcić, aby oddawać IM chwałę ośród ICH doskonałej miłości, świętości.

Nawet jeśli jesteś dziś niezbawiony i najgorszym grzesznikiem to pamiętaj że PAN BÓG chce zbawienia wszystkich ludzi i by doszli do poznania prawdy. “Wszystkich”, a więc i ciebie bez względu kim jesteś teraz, więc z wiarą w pokucie serca przyjdź ze swymi grzechami do Zmartwychwstałego PANA ZBAWICIELA i przyjmij Jego zbawienie z łaski przez wiarę. Daj MU się zbawić i jako zbawiony rozpocznij nowe życie w OJCU i SYNU i dla OJCA i SYNA. Rozpocznij i nie rezygnuj z podążania wąską drogą pełnienia woli Chrystusowej w mocy obecności Jego oraz OJCA.

[SPRAWDŹ TEŻ: 7 KROKÓW BY ZMIENIĆ ŻYCIE]

ZAPRASZAMY NA BLOGA BRATA DOMINIKA

Wierzymy, że słowa Dominika będą dla Was zbudowaniem. Jeśli sami macie podobne bitwy, szukacie ratunku i chcieli byście porozmawiać o tym z Dominikiem – zapraszamy na Jego bloga:

BLOG DOMINIKA

Pamiętajcie, że każdy z nas potrzebuje Boga by zmienić swoje życie. Tylko Jezus Chrystus i Bóg Ojciec żywo działający w naszych sercach mogą przynieść trwałe i prawdziwe zmiany. Dlatego to do Nich przychodźcie z każdym problemem, radością z każdym strachem i to Na nich pokładajcie swoje życie.

 

Jeśli chciałbyś/chciałabyś podzielić się z nami swoim świadectwem napisz do nas na: kontak@duchowepogotowie.pl

Read more...

25 grudnia 2023

Pokonywać stare ja - raz zbawiony nie zawsze zbawiony!

grudnia 25, 2023 0

Stare “ja” próbuje się przebić przez nowego, zbawionego człowieka jakim uczynił nas Wszechmogący Bóg. Pan Jezus nie tylko dał nam możliwość narodzenia się na nowo, uczynił wszystko nowym, ale także zwrócił uwagę, abyśmy nie zapominali o czujności i nie zaniechali codziennej walki ze starym człowiekiem jakim byliśmy.

[SPRAWDŹ TEŻ: NIECH WYRÓŻNIA NAS BOŻA OBECNOŚĆ]
[SPRAWDŹ TEŻ: ZBAWIENIE – MIŁOSIERDZIE BOŻE]

Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.

Ewangelia Jana 3:3

Każdy się zmaga z bitwami duchowymi na różnych frontach, a w ostatnim czasie sam miewałem swoje walki na płaszczyźnie cierpliwości i łagodności. 
 
Ważne żebyśmy nie ignorowali sygnałów dawanych od Pana, gdyż zaniedbanie czujności może prowadzić do powrotu do starych nawyków i utraty zbawczej łaski od Wszechmogącego Boga Ojca i Jego Wszechmogącego Syna Bożego. 

[SPRAWDŹ TEŻ: BOŻA RODZINA – RELACJA MIĘDZY OJCEM A SYNEM]
[SPRAWDŹ TEŻ:VIDEO – ZABÓJCZA RÓŻOWA KLATKA]

PAN NASZĄ SKAŁĄ

Jako rodzic ostatnio zwróciłem uwagę, że zbyt łatwo zacząłem tracić cierpliwość do moich dzieci. Możliwe, że wiele różnych sytuacji stresowych spotęgowało brak czujności, zamiast przychodzić z tym do naszego Pana i brać Jego jarzmo na siebie wedle Jego rady: 

[SPRAWDŹ TEŻ: JAK OBJAWIA SIĘ OWOC DUCHA]
[SPRAWDŹ TEŻ: PAN JEZUS JEDYNĄ DROGĄ]

Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie.

Ewangelia Mateusza 11:28-30
To jak wierni wykonawcy słowa Pana mamy pokazywać światło i dawać przykład, nie pokładając swoich sił na sobie, co ostatnim czasie zacząłem robić w kwestii mojego zachowania wobec najbliższych. Jako zbawieni mamy przychodzić do Chrystusa jako Cudownego Doradcy z każdą sprawą i problemem, ale również z sukcesem i radością. Pan da wykonanie, pozwoli wydać owoc sprawiedliwości i miłości, w końcu jako zbawione osoby, przez żywe przebywanie Boga Ojca i Syna Bożego w nas, mamy do tego sposobność i błogosławieństwo. 

[SPRAWDŹ TEŻ: BĄDŹ MĄDRYM BUDOWNICZYM]
[SPRAWDŹ TEŻ: JAK SOBIE RADZIĆ GDY ŚWIAT UPADA?]

Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.
Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną.

Ewangelia Jana 15:4-6
Jest to ważna kwestia, bo gdy zaczniemy odwracać się od Bożych nauk i damy przystęp cielesnemu sposobowi życia starego “ja”, możemy utracić zbawienie.

[SPRAWDŹ TEŻ: JESTEŚ TYM…]
[SPRAWDŹ TEŻ: BLOG BRATA: MIECZDUCHA888 – MAM DZISIAJ ŻYCIE WIECZNE CZ. 7]

WSZYSTKO MOGĘ…

Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie.

List do Filipian 4:13 

Werset mówi o tym, że Pan da nam przez wszystko przejść, od wygody po totalny dyskomfort, od wszelkich skrajność, gdy tylko w Nim pokładamy siłę. Tak powinni działać zbawieni, ale pamiętając, że jesteśmy tylko ludźmi i możemy stracić czujność ważne, abyśmy mieli blisko siebie zbawione osoby, które mogą nas napomnieć, wspomóc czy po prostu czasem coś przypomnieć. Zbawiona rodzina duchowa nie zastąpi nigdy Zbawiciela, ale wszyscy jesteśmy ciałem Chrystusa, więc ważne, żebyśmy jak jedna dobrze naoliwiona maszyna działali na chwałę Boga! 

[SPRAWDŹ TEŻ: ZDROWA SPOŁECZNOŚĆ – PO MIŁOŚCI JĄ POZNACIE]
[SPRAWDŹ TEŻ: DUCHOWA RODZINA]

Musimy jednak pamiętać, że nowonarodzona osoba może odpaść od wiary. Łatwo stracić czujność i wpaść w grzech i odstąpić od drogi zbawienia, jeśli zawczasu nie zapanujemy nad swoim zachowanie, utracimy łaskę i zostaniemy odrzuceni. Nie jest to nasz wymysł, a wyraźne słowa zawarte w Bożym przekazie. 

[SPRAWDŹ TEŻ: A MIŁOŚĆ WIELU OZIĘBNIE…]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEOMYLNE SŁOWO BOŻE]

Jeśli bowiem przez poznanie Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu w nie uwikłani dają im się opanować, to stan ich ostateczny jest gorszy niż poprzedni.

2 LIst Piotra 2:20
I wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli,
I wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus. Lecz większości z nich nie upodobał sobie Bóg; ciała ich bowiem zasłały pustynię. A to stało się dla nas wzorem, ostrzegającym nas, abyśmy złych rzeczy nie pożądali, jak tamci pożądali. Nie bądźcie też bałwochwalcami, jak niektórzy z nich; jak napisano: Usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić.
Nie oddawajmy się też wszeteczeństwu, jak niektórzy z nich oddawali się wszeteczeństwu, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące,
Ani nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili i od wężów poginęli,
Ani nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali, i poginęli z ręki Niszczyciela.
A to wszystko na tamtych przyszło dla przykładu i jest napisane ku przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków.
A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł.

1 List do Koryntian 10:3-12
A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,
Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku,
Którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem.

1 List Tymoteusza 4:1-3
Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski.

List do Galacjan 5:4
Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego

List do Hebrajczyków 3:12
I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo usposobionymi, a uczynki wasze złe były, Teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych,
Jeśli tylko wytrwacie w wierze, ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii, którą usłyszeliście, która jest zwiastowana wszelkiemu stworzeniu pod niebem, a której ja, Paweł, zostałem sługą.

List do Kolosan 1:21-23
Bracia moi, jeśli kto spośród was zboczy od prawdy, a ktoś go nawróci,
Niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej drogi jego, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów.

List Jakuba 5:19-20

UŚWIĘCENIE DO KONCA DNI…

Bóg daje przesłanie, że nasze uświęcenie jest nieustanne, i trwa aż do końca naszego życia. Dzięki zbawczej łasce nie możemy czynić woli starego człowieka, ale nowego – zbawionego, który czyni sprawiedliwości i miłość wobec bliźnich, ale przede wszystkim kocha Boga Ojca i Pana Jezusa Chrystusa całym swym sercem, duszom, umysłem i z całych sił. 
 
Pan Jezus bez powodu nie wskazywał walki na tym bezbożnym świecie, który chce nas odciągnąć od łaski, od zbawiciela i Jego miłości. 

[SPRAWDŹ TEŻ: MOC WIARY W OBLICZU ŻYCIOWYCH WYZWAŃ]

A przywoławszy lud wraz z uczniami swoimi, rzekł im: Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój i naśladuje mnie.
Bo kto by chciał duszę swoją zachować, utraci ją, a kto by utracił duszę swoją dla mnie i dla ewangelii, zachowa ją.

Ewangelia Marka 8:34-35

BIBLIA Z PRZYKŁADAMI STRATY ŁASKI

W Starym jak i Nowym Przymierzu mamy przykłady ludzi, którzy odpadli mimo wcześniejszej zbawczej łaski. W Starym Testamencie jednym z największych przykładów jest król Saul, który rozpoczął swój “urząd” z pokorą i posłuszeństwem aż, do momentu w którym wpadł w pychę i nieposłuszeństwo wobec Boga, odtrącił łaskę i poszedł w potępienie. 
 

[SPRAWDŹ TEŻ: ANIHILACJA WSZYSTKICH WROGÓW]

W Nowym Przymierzu również mamy przykład Judasza, który wyganiał demony, uzdrawiał z innymi apostołami i żył jako ten który miał łaskę Bożą. 

I zwoławszy dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i moc uzdrawiania chorób. I posłał ich, aby głosili Królestwo Boże i uzdrawiali.
I rzekł do nich: Niczego nie zabierajcie na drogę, ani kija, ani torby, ani chleba, ani pieniędzy, ani dwóch szat. A gdy do którego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd wychodźcie.
A na tych, którzy was nie przyjmą, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim.
Wyszedłszy więc, obchodzili wioski, zwiastując dobrą nowinę i wszędzie uzdrawiając.

Ewangelia Łukasza 9:1-6
Kolejnym przykładem jest Demas, który poszedł za światem i oddał się cielesnemu sposobowi życia.

Albowiem Demas mnie opuścił, umiłowawszy świat doczesny, i odszedł do Tesaloniki, Krescent do Galacji, Tytus do Dalmacji;

2 List do Tymoteusza 4:10

ZACHOWAĆ CZUJNOŚĆ I WIARĘ DO KOŃCA

Dużo można wypisywać na temat utraty zbawienia, bo Biblia obszernie wypowiada się na tematy odpadnięcia od łaski, umiłowania zła i czynienia tego co jest przeciwne zdrowej nauce, mimo przyjęcia zbawienia łaski Bożej. 

[SPRAWDŹ TEŻ: LETNIE CHRZEŚCIJAŃSTWO]

Zachowajcie wiarę i uświęcajcie się dzięki Bożej miłości. Bóg Ojciec wraz z Panem Jezusem chcą was zmieniać na coraz większe podobieństwo Chrystusa, lecz gdy będziemy odtrącać zbawienne postępowanie i chodzić w uczynkach ciemności, to i Bóg w czasie Jego przyjścia nas zawstydzi.

Trzymajcie się Pana i Jego nauk, działajcie wiarą nadzieją i miłością i miejcie serca gorące.
Niechaj wasza wiara nigdy nie ustanie! 

Read more...

21 grudnia 2023

Obchodzenie świąt "Bożego Narodzenia" to grzech i bluźnierstwo

grudnia 21, 2023 0

W najbliższe dni odbędzie się święto religijne zwane “Boże narodzenie” z ramienia katolicyzmu. Jest to bałwochwalcze, bluźniercze i poniżające Boga święto, w które miesza się masa wierzących Biblijnie chrześcijan. 

[SPRAWDŹ TEŻ: DOWODY BIBLIJNE: GRZESZNE OBCHODY “BOŻEGO NARODZENIA”]

Cała otoczka marketingu i światowej pożądliwości związanej z tym grzesznym świętem jest wikłaniem się w sprawy tego świata. Bóg przez swoje słowo mówi, że kto się chce podobać światu i próbuje iść z nim w ramie w ramie, choćby przez branie udziału w tym bluźnierstwie – grzeszy. 

[SPRAWDŹ TEŻ: LETNIE CHRZEŚCIJAŃSTWO]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEOMYLNE SŁOWO BOŻE]

Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie – pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia – nie pochodzi od Ojca, ale od świata.
A świat przemija wraz ze swoją pożądliwością, ale kto wypełnia wolę Boga,
trwa na wieki.

1 List Jana 2:15-17

EKUMENICZNE OBCHODY

Bluźniercze święta “Bożego narodzenia” są stworzone przez sektę katolicyzmu, która dzisiaj między innymi przez te obchody wspomaga postęp ekumenicznej choroby, jaka trawi od środka kościoły ewangeliczne. Uczniowie Pana Jezusa na co dzień niezgadzający się z grzesznymi zrachowaniami, obrządkami katolicyzmu, potrafią podczas świąt nie widzieć już problemu. Uznają, że śpiewanie “lulaj że Jezuniu” nie jest złe, a śpiewanie zmarłej Marii nie jest bałwochwalstwem. Moglibyśmy wspomnieć o dziesiątkach pogańskich tradycji zaadoptowanych pod pogańskie katolickie święto, które są przepełnione grzechem i duchowym złem. 

[SPRAWDŹ TEŻ: MIECZDUCHA888: STÓŁ DEMONÓW CZ.3 – ŻADNYCH OBCHODÓW W BLUŹNIERCZYCH OBCHODACH NARODZIN CHRYSTUSA]
[SPRAWDŹ TEŻ:EKUMENIA JEDNA ŚWIATOWA RELIGIA]
[SPRAWDŹ TEŻ: KULT ZMARŁYCH – CZCZA GADANINA]

Jesteś wierzącym, który zamierza usiąść z bliskimi do wigilijnego stołu, to zastanów się, czy Pan Jezus usiadłby w tym przypadku do stołu demonów, jaki jest zastawiony w tym okresie w większości domów. 

[SPRAWDŹ TEŻ: GRZECH ZABIJA – CHRYSTUS OŻYWIA]
[SPRAWDŹ TEŻ: ZABÓJCZA RÓŻOWA KLATKA]
[SPRAWDŹ TEŻ: CHWAŁA NA WYSOKOŚCI..]

Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością? Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem, albo co za dział wierzącego z niewierzącym? A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami – mówi Pan Wszechmogący

2 List do Koryntian 2:14-18

DENOMINACYJNA BYLEJAKOŚĆ

Zbory denominacyjne rzekomo Biblijnie wierzące, w praktycznie kompletnej całości z drobnymi wyjątkami, wchodzą nie tylko w jedno jarzmo z światem i sektą katolicką, ale wciągają w tą bylejakość wielu gorliwie wierzących uczniów Chrystusa. Instytucje i denominacje wyznaczają swoje “punkty wiary” zwane inaczej  credo. Gdy zaczynasz przychodzić do takiej społeczności musisz wierzyć w to bez żadnego zająknięcia i najlepiej bez żadnych pytań. Rozumiem, że ciężko budować czasem społeczność z ludźmi inaczej wierzącymi w różne doktryny, ale można zasiąść wspólnie do Słowa Bożego, zrobić debatę, porozmawiać, a nie narzucać na siłę swój punkt widzenia. Bylejakość tych zborów przeradza się w grzeszne zachowania, wypłukane z miłości do naszego Boga, a następnie do braci i bliźnich.  

[SPRAWDŹ TEŻ: NASZE CREDO]
[SPRAWDŹ TEŻ: DUCH ŚWIĘTY BOGIEM ALE NIE TRZECIĄ OSOBĄ!]
[SPRAWDŹ TEŻ: ZDROWA SPOŁECZNOŚĆ – PO MIŁOŚCI JĄ POZNACIE]

Nigdy nie wstępujcie na drogę zła, bo odstępujecie od naszego Pana! W nim nie ma żadnej ciemności, dlatego też nie dawajcie przystępu złemu do was!

[SPRAWDŹ TEŻ: DUCHOWA DYSCYPLINA CZ.1 – UŚWIĘCENIE]

Cudzołożnicy i cudzołożnice, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeśli więc ktoś chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. Czy sądzicie, że na próżno Pismo mówi: Duch, który w nas mieszka, zazdrośnie pożąda? Większą zaś daje łaskę, bo mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, a pokornym daje łaskę. Poddajcie się więc Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.
Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, ludzie umysłu dwoistego.

List Jakuba 4:4-8

Instytucje i organizacje w większości chcą Chrystusa nie opartego na Biblii, ale opartego na własnym zamyśle serca! Grzeszą czyniąc Boga na własny obraz, uważając, że Bóg obiecuj na każdym miejscu dobrobyt, wybaczenie grzechów mimo trwania w nich i nie pokutowania, wypaczania sądu Bożego czy właśnie podążania w światowych bluźnierstwach i udawania, że wszystko jest w porządku mimo grzesznej postawy wobec braci w Chrystusie i Boga.

[SPRAWDŹ TEŻ: ANTYCHRYST W BOŻEJ ŚWIĄTYNI]
[SPRAWDŹ TEŻ: BÓG NIE JEST ZŁOTĄ RYBKĄ]

Nigdy nie wstępujcie na drogę zła, bo odstępujecie od naszego Pana! W nim nie ma żadnej ciemności, dlatego też nie dawajcie przystępu złemu do was!
Lecz boję się, by czasem, tak jak wąż swoją przebiegłością oszukał Ewę, tak też wasze umysły nie zostały skażone i nie odstąpiły od prostoty, która jest w Chrystusie. Gdyby bowiem przyszedł ktoś i głosił innego Jezusa, którego my nie głosiliśmy, albo gdybyście przyjęli innego ducha, którego nie otrzymaliście, albo inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosilibyście go z łatwością.

2 List do Koryntian 11:3-4

JAK BYŚ POSTĄPIŁ?

Załóżmy, że zaprosili was muzułmanie na obiad, czy wówczas byście poszli czy odstąpili od zaproszenia? My byśmy poszli, bo w zwykłym obiedzie nie ma nic złego, o ile nie jest przepełniony religijnymi rytuałami czy nie jest świętem religijnym. 

A czy gdyby muzułmanie zaprosili was na obiad ale podczas święta muzułmańskiego poświęconego Allahowi czy Mahometowi? Z większości z was od razu odpowie, że nie ma mowy. Otóż to! Nie ma mowy na uczestniczenie pod jakimkolwiek pozorem w obiadach z rodziną, gdy oni obchodzą pogańskie święta, tak jak nie można uczniowi Pana Jezusa wziąć udziału w innych pogańskich śniadaniach, obiadach czy kolacjach! 

[SPRAWDŹ TEŻ: ISLAM RELIGIĄ MIŁOŚCI?]
[SPRAWDŹ TEŻ: PORÓWNANIE MAHOMETA DO PANA JEZUSA]
[SPRAWDŹ TEŻ: POGAŃSKA WIELKANOC]

Pan Jezus, gdy siadał z grzesznikami do stołu to oni łaknęli Jego nauki i bliskości Jego osoby, ponadto Pan nie brał udziału w pogańskich tradycjach czy świętach, a dodatkowo ganił tradycje które uderzały w Boże prawa. 

[SPRAWDŹ TEŻ: APOSTAZJA – JAK OPUŚCILIŚMY SEKTĘ]

BÓG WAŻNIEJSZY OD RODZINY!

Brat Dominik dał nam swoje świadectwo, że gdy był znacznie młodszy w wierze, uważał, że branie udziału w tych bluźnierczy świętach jest okazją do głoszenia Dobrej Nowiny. Że udział w tym okresie w rodzinnym obiedzie czy kolacji nie przyniesie nic złego.  Nie przyniosło mu to jednak zbudowania duchowego, rodzina nie była skoncentrowana na Chrystusie, a na pogańskich tradycjach i wielu innych przyziemnych rzeczach. Dominik zrozumiał, że próbuje przybliżać ludzi do Pana bazując na swoich siłach, jednocześnie dawał im mylne informacje, że można iść na kompromis z tym światem i  mieszać wiarę Biblijną z pogańskimi bluźnierczymi zwyczajami. Dotarło do niego, że brak zbudowania i duchowy smutek był spowodowany właśnie tą próbą kompromisu i przyzwalaniem bliskim na trwaniu w mylnych naukach. Po paru takich obchodach odciął to co grzeszne i Bóg mu pobłogosławił dając zbudowanie duchowe.

[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWA]
[SPRAWDŹ TEŻ: JESTEM DOBRYM CZŁOWIEKIEM]

Wraz z Anią od początku nowego życia dzięki łasce Pana Jezusa odcięliśmy związek z tym obrzydliwym , bluźnierczym świętem i im dłużej jesteśmy w wierze, tym więcej zła i obłudy widzimy w tradycjach, obchodach i całej otoczce wokół tych świąt. Wiemy, że jest 360 innych dni na spotkanie z rodziną, okazywanie im miłości i wsparcia i nie potrzeba specjalnej daty, ani wmawiania sobie, że to tylko obiad, by dawać rodzinie mylne sygnały.Dodatkowym utrudnieniem jest wychowanie dzieci, bo w tym okresie wszystko przepełnione jest “magią świąt” – od sklepów, reklamy, po szkołę czy przedszkole. Od początku grudnia nie ma innego tematu. Dziś dzieci już same dostrzegają udany podstęp diabła, którym udało się omamić prawie cały świat, i bez problemu odmawiają kolorowania obrazka z “Mikołajem” czy lepienia choinki z plasteliny. Jest to też dobry moment do wskazywania dzieciom skąd wywodzą się wszystkie te tradycje, co pozwala im na jeszcze lepsze dostrzeganie prawdy. 

[SPRAWDŹ TEŻ: MIKOŁAJ – OKŁAMYWANIE DZIECI]
[SPRAWDŹ TEŻ: FAŁSZYWA DATA NARODZIN CHRYSTUSA]

Nasi bliscy doskonale wiedzą, że nie mogą zmienić naszego zdania, bo od początku otrzymali od nas świadectwo oraz szczegóły naszego odizolowania od wszystkich świąt katolickiego pochodzenia – które w pełni z argumentowaliśmy ukazując, że Bóg jest dla nas najważniejszy i dzięki Bożej łasce zmieniło się nasze życie – i że nie warto dla chorych pogańskich tradycji burzyć wybudowanych murów. 

[SPRAWDŹ TEŻ: BĄDŹ MĄDRYM BUDOWNICZYM]
[SPRAWDŹ TEŻ: ZŁOTY CIELEC KATOLICYZMU]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIĘTO “MATKI BOSKIEJ ZIELNEJ”]

BEZ WZGLĘDU NA OKOLICZNOŚCI

Aktualnie, gdy zmarł tata, moja mama próbowała przekroczyć wytyczoną granice, bezpośrednio pytając czy przyjdziemy na święta – choć doskonale wiedziała, że od paru lat tego nie robimy – po naszej odmowie, pojawiły się łzy, które jednak nie mogą rozbić Bożego fundamentu.Z mamą widujemy się właściwie każdego dnia, nie omijamy wspólnych spotkań, obiadów. Jednak ten okres kojarzy jej się z tradycjami, których nie mamy zamiaru obchodzić, nie chcemy mieszać jej w głowie i pokazywać, że można nami manipulować emocjami, bo będziemy jak chorągiew na wietrze. Widać w tym diabelskie działania, bo gdybyśmy raz ugięli nasze zasady, to dopuścili byśmy do przesuwania kolejnych granic, wytyczonych przez Boga, a na to nie ma przyzwolenia. Rodzina nie może mieć nad nami kontroli, bo to Bożą wolę mamy pełnić. 

[SPRAWDŹ TEŻ: KŁAMSTWO DIABŁA]
[SPRAWDŹ TEŻ: MOC WIARY W OBLICZU ŻYCIOWYCH WYZWAŃ]

Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem i córkę z jej matką, a synową z teściową. I nieprzyjaciółmi człowieka będą jego domownicy.
Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny. I kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny.
Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za mną, nie jest mnie godny.
Kto znajdzie swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał.

Ewangelia Mateusza 10:34-40

Nie idź drogą ciemności, odetnij od siebie grzech i trzymaj się z dala od tych grzesznych świąt! Nie twórz Boga na swój obraz i nie utwierdzajcie ludzi tego świata w grzechach. Niech Bóg was przekona jaka jest Jego wola.

[SPRAWDŹ TEŻ: 7 KROKÓW BY ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE]

Read more...

Obchodzenie świąt "Bożego Narodzenia" to grzech i bluźnierstwo

grudnia 21, 2023 0
W najbliższe dni odbędzie się święto religijne zwane "Boże narodzenie" z ramienia katolicyzmu. Jest to bałwochwalcze, bluźniercze i poniżające Boga święto, w które miesza się masa wierzących Biblijnie chrześcijan. 

Cała otoczka marketingu i światowej pożądliwości związanej z tym grzesznym świętem jest wikłaniem się w sprawy tego świata. Bóg przez swoje słowo mówi, że kto się chce podobać światu i próbuje iść z nim w ramie w ramie, choćby przez branie udziału w tym bluźnierstwie - grzeszy. 

"Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie – pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia – nie pochodzi od Ojca, ale od świata.
A świat przemija wraz ze swoją pożądliwością, ale kto wypełnia wolę Boga,
trwa na wieki."
1 List Jana 2:15-17

EKUMENICZNE OBCHODY

Bluźniercze święta "Bożego narodzenia" są stworzone przez sektę katolicyzmu, która dzisiaj między innymi przez te obchody wspomaga postęp ekumenicznej choroby, jaka trawi od środka kościoły ewangeliczne. Uczniowie Pana Jezusa na co dzień niezgadzający się z grzesznymi zrachowaniami, obrządkami katolicyzmu, potrafią podczas świąt nie widzieć już problemu. Uznają, że śpiewanie "lulaj że Jezuniu" nie jest złe, a śpiewanie zmarłej Marii nie jest bałwochwalstwem. Moglibyśmy wspomnieć o dziesiątkach pogańskich tradycji zaadoptowanych pod pogańskie katolickie święto, które są przepełnione grzechem i duchowym złem. 

Jesteś wierzącym, który zamierza usiąść z bliskimi do wigilijnego 
stołu, to zastanów się, czy Pan Jezus usiadłby w tym przypadku do stołu demonów, jaki jest zastawiony w tym okresie w większości domów. 

"Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością? Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem, albo co za dział wierzącego z niewierzącym? A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami – mówi Pan Wszechmogący."
2 List do Koryntian 2:14-18

DENOMINACYJNA BYLEJAKOŚĆ

Zbory denominacyjne rzekomo Biblijnie wierzące, w praktycznie kompletnej całości z drobnymi wyjątkami, wchodzą nie tylko w jedno jarzmo z światem i sektą katolicką, ale wciągają w tą bylejakość wielu gorliwie wierzących uczniów Chrystusa. Instytucje i denominacje wyznaczają swoje "punkty wiary" zwane inaczej  credo. Gdy zaczynasz przychodzić do takiej społeczności musisz wierzyć w to bez żadnego zająknięcia i najlepiej bez żadnych pytań. Rozumiem, że ciężko budować czasem społeczność z ludźmi inaczej wierzącymi w różne doktryny, ale można zasiąść wspólnie do Słowa Bożego, zrobić debatę, porozmawiać, a nie narzucać na siłę swój punkt widzenia. Bylejakość tych zborów przeradza się w grzeszne zachowania, wypłukane z miłości do naszego Boga, a następnie do braci i bliźnich.  

Nigdy nie wstępujcie na drogę zła, bo odstępujecie od naszego Pana! W nim nie ma żadnej ciemności, dlatego też nie dawajcie przystępu złemu do was!

"Cudzołożnicy i cudzołożnice, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeśli więc ktoś chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. Czy sądzicie, że na próżno Pismo mówi: Duch, który w nas mieszka, zazdrośnie pożąda? Większą zaś daje łaskę, bo mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, a pokornym daje łaskę. Poddajcie się więc Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.
Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, ludzie umysłu dwoistego."
List Jakuba 4:4-8

Instytucje i organizacje w większości chcą Chrystusa nie opartego na Biblii, ale opartego na własnym zamyśle serca! Grzeszą czyniąc Boga na własny obraz, uważając, że Bóg obiecuj na każdym miejscu dobrobyt, wybaczenie grzechów mimo trwania w nich i nie pokutowania, wypaczania sądu Bożego czy właśnie podążania w światowych bluźnierstwach i udawania, że wszystko jest w porządku mimo grzesznej postawy wobec braci w Chrystusie i Boga.

"Lecz boję się, by czasem, tak jak wąż swoją przebiegłością oszukał Ewę, tak też wasze umysły nie zostały skażone i nie odstąpiły od prostoty, która jest w Chrystusie. Gdyby bowiem przyszedł ktoś i głosił innego Jezusa, którego my nie głosiliśmy, albo gdybyście przyjęli innego ducha, którego nie otrzymaliście, albo inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosilibyście go z łatwością."
2 List do Koryntian 11:3-4

JAK BYŚ POSTĄPIŁ? 

Załóżmy, że zaprosili was muzułmanie na obiad, czy wówczas byście poszli czy odstąpili od zaproszenia? My byśmy poszli, bo w zwykłym obiedzie nie ma nic złego, o ile nie jest przepełniony religijnymi rytuałami czy nie jest świętem religijnym. 

A czy gdyby muzułmanie zaprosili was na obiad ale podczas święta muzułmańskiego poświęconego Allahowi czy Mahometowi? Z większości z was od razu odpowie, że nie ma mowy. Otóż to! Nie ma mowy na uczestniczenie pod jakimkolwiek pozorem w obiadach z rodziną, gdy oni obchodzą pogańskie święta, tak jak nie można uczniowi Pana Jezusa wziąć udziału w innych pogańskich śniadaniach, obiadach czy kolacjach! 

Pan Jezus, gdy siadał z grzesznikami do stołu to oni łaknęli Jego nauki i bliskości Jego osoby, ponadto Pan nie brał udziału w pogańskich tradycjach czy świętach, a dodatkowo ganił tradycje które uderzały w Boże prawa. 

BÓG WAŻNIEJSZY OD RODZINY!

Brat Dominik dał nam swoje świadectwo, że gdy był znacznie młodszy w wierze, uważał, że branie udziału w tych bluźnierczy świętach jest okazją do głoszenia Dobrej Nowiny. Że udział w tym okresie w rodzinnym obiedzie czy kolacji nie przyniesie nic złego.  Nie przyniosło mu to jednak zbudowania duchowego, rodzina nie była skoncentrowana na Chrystusie, a na pogańskich tradycjach i wielu innych przyziemnych rzeczach. Dominik zrozumiał, że próbuje przybliżać ludzi do Pana bazując na swoich siłach, jednocześnie dawał im mylne informacje, że można iść na kompromis z tym światem i  mieszać wiarę Biblijną z pogańskimi bluźnierczymi zwyczajami. Dotarło do niego, że brak zbudowania i duchowy smutek był spowodowany właśnie tą próbą kompromisu i przyzwalaniem bliskim na trwaniu w mylnych naukach. Po paru takich obchodach odciął to co grzeszne i Bóg mu pobłogosławił dając zbudowanie duchowe.


Wraz z Anią od początku nowego życia dzięki łasce Pana Jezusa odcięliśmy związek z tym obrzydliwym , bluźnierczym świętem i im dłużej jesteśmy w wierze, tym więcej zła i obłudy widzimy w tradycjach, obchodach i całej otoczce wokół tych świąt. Wiemy, że jest 360 innych dni na spotkanie z rodziną, okazywanie im miłości i wsparcia i nie potrzeba specjalnej daty, ani wmawiania sobie, że to tylko obiad, by dawać rodzinie mylne sygnały.

Dodatkowym utrudnieniem jest wychowanie dzieci, bo w tym okresie wszystko przepełnione jest "magią świąt" - od sklepów, reklamy, po szkołę czy przedszkole. Od początku grudnia nie ma innego tematu. Dziś dzieci już same dostrzegają udany podstęp diabła, którym udało się omamić prawie cały świat, i bez problemu odmawiają kolorowania obrazka z "Mikołajem" czy lepienia choinki z plasteliny. Jest to też dobry moment do wskazywania dzieciom skąd wywodzą się wszystkie te tradycje, co pozwala im na jeszcze lepsze dostrzeganie prawdy. 

Nasi bliscy doskonale wiedzą, że nie mogą zmienić naszego zdania, bo od początku otrzymali od nas świadectwo oraz szczegóły naszego odizolowania od wszystkich świąt katolickiego (pogańskiego) pochodzenia - które w pełni z argumentowaliśmy ukazując, że Bóg jest dla nas najważniejszy i dzięki Bożej łasce zmieniło się nasze życie - i że nie warto dla chorych tradycji burzyć wybudowanych murów. 

Zaowocowało to delikatnym zrozumieniem z ich strony, a mama Ani zaczęła dzięki naszemu uporowi dostrzegać coraz więcej obłudy związanej z tym okresem, i choć jeszcze nie chce iść za Panem to każda kropla i każde nasze twarde postanowienie związane z Bogiem pozwala zbijać jej zatwardziałe serce.

Aktualnie, gdy zmarł tata, moja mama próbowała przekroczyć wytyczoną granice, bezpośrednio pytając czy przyjdziemy na święta - choć doskonale wiedziała, że od paru lat tego nie robimy - po naszej odmowie, pojawiły się łzy, które jednak nie mogą rozbić Bożego fundamentu.

Z mamą widujemy się właściwie każdego dnia, nie omijamy wspólnych spotkań, obiadów. Jednak ten okres kojarzy jej się z tradycjami, których nie mamy zamiaru obchodzić, nie chcemy mieszać jej w głowie i pokazywać, że można nami manipulować emocjami, bo będziemy jak chorągiew na wietrze. 

Widać w tym diabelskie działania, bo gdybyśmy raz ugięli nasze zasady, to dopuścili byśmy do przesuwania kolejnych granic, wytyczonych przez Boga, a na to nie ma przyzwolenia. Rodzina nie może mieć nad nami kontroli, bo to Bożą wolę mamy pełnić. 


"Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem i córkę z jej matką, a synową z teściową. I nieprzyjaciółmi człowieka będą jego domownicy.
Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny. I kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny.
Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za mną, nie jest mnie godny.
Kto znajdzie swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał."
Ewangelia Mateusza 10:34-40


Nie idź drogą ciemności, odetnij od siebie grzech i trzymaj się z dala od tych grzesznych świąt! Nie twórz Boga na swój obraz i nie utwierdzajcie ludzi tego świata w grzechach. Niech Bóg was przekona jaka jest Jego wola.





Read more...