Letnie chrześcijaństwo

Jarek

Na początku naszej drogi, gdy szukaliśmy społeczności chrześcijańskiej, w której czuli byśmy się dobrze, błądziliśmy od zboru do zboru. Zauważyliśmy wtedy, że wiele z zachowań chrześcijan gorszyło nas i gasiło nasz zapał.

Był to dla nas zły duchowy czas, a Pan przez to pokazał, żebyśmy sami nie próbowali się nigdzie posyłać – bo nie można znaleźć Zbawiciela w fałszywych kościołach.

Dopiero z czasem zrozumieliśmy tą lekcje od Boga – pokazał nam, że nie mamy szukać swojej wygody, liczyć, że zrozumienie otrzymamy na od innych i ktoś wyłoży nam Bożą drogę. Że nie mamy na siłę pchać się do zborów, które przypisane są pod konkretne denominacje, w których rządy przejęli ludzi i gdzie można znaleźć mnóstwo zatrutego pokarmu duchowego – a mamy słuchać głosu Pana, szukać zrozumienia przez Ducha Chrystusowego i w cierpliwości, trwając w modlitwie szukać objawienia i zrozumienia tej pięknej Bożej drogi.

[SPRAWDŹ TEŻ: CZYM JEST CHRZEŚCIJAŃSTWO?]

“Jezus odpowiedział: Zaprawdę powiadam wam, nie ma takiego,
kto by opuścił dom albo braci, albo siostry, albo matkę, albo ojca, albo dzieci,
albo pola dla mnie i dla ewangelii, Który by nie otrzymał stokrotnie, teraz,
w doczesnym życiu domów i braci, i sióstr, i matek, i dzieci, i pól,
choć wśród prześladowań, a w nadchodzącym czasie żywota wiecznego.”

Ewangelia Marka 10:29-30

SŁUCHAJ GŁOSU PANA

Gdy trafiliśmy do jednego ze zborów – początkowo byliśmy zachwyceni. Był to zupełnie inny obraz wspólnoty, niż ten który był nam dotychczasowo znany. Poznawaliśmy wtedy Boga prze Jego Słowo, a w niedziele wybieraliśmy się na spotkania. Jednak zamiast wzrastać w społeczności do której dołączyliśmy, rodziły się niepewności, mylne sygnały, sprzeczności z naukami Bożymi – aż w końcu postanowiliśmy tzw. “pastorowi”, zdać nurtujące nas pytania. Bardzo się wtedy zawiedliśmy, bo gdy zapytaliśmy – czemu jako Biblijni chrześcijanie wdają się w spotkania ekumeniczne i pozwalają na kompromisy – nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, dodatkowo zostaliśmy potraktowani jak powietrze.

[SPRAWDŹ TEŻ: EKUMENIA – JEDNA ŚWIATOWA RELIGIA]
[SPRAWDŹ TEŻ: APOSTAZJA – JAK OPUŚCILIŚMY SEKT

“Bo nie ma nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw,
ani tajnego, co by nie stało się wiadome.”

Ewangelia Łukasza 12:2

Ta sytuacja sprawiła, że jako nieugruntowani młodzi ludzie, poszukujący Boga, jednak jeszcze nie nowonarodzeni zgubiliśmy się w drodze i odeszliśmy od dalszych poszukiwań. Jednak Pan miał nad tym wszystkim kontrolę. Już wtedy pozwolił na lekcje, dał rozeznanie i ochronił, byśmy nie wpadli w diabelskie sidła, jakie niosą za sobą instytucje. Z czasem gdy spojrzeliśmy głęboko we własne dusze, a brud naszego życia, kłamstw, grzechów sprawił, że zaczęliśmy się w nim topić jak w bagnie – każde z nas zaczęło wołać do Boga o pomoc i uwolnienie – jednak wtedy jeszcze wzajemnie o tym nie wiedzieliśmy.

I Bóg nas zbawił i pozwolił odnaleźć właściwą drogę.

[SPRAWDŹ TEŻ: DROGA DO ZBAWIENIA CZY ZATRACENIA? GNOSTYCKIE ŻYCIE KATOLICYZMU CZ.1]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO: ŻYCIE W GNIEWIE NIE OZNACZA KOŃCA]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO: DEPRESJA CICHY MORDERCA]

Tym razem pozwoliliśmy, by to Pan nas poprowadził i zaczęliśmy od budowania relacji z Bogiem Ojcem i naszym Panem, Jezusem Chrystusem. Chłonęliśmy Słowo Boże jak gąbka wodę. Zbawiciel ugruntował nas w swoich naukach i dawał poznawać Jego osobę, osobowość i Boże oczekiwania. Pozwolił nam również na doświadczanie Jego osoby w naszej codzienności, przez różne sytuacje, oraz pozwala nam na ciągłe uświęcenie.

Postawił też na drodze ludzi, którzy stali się naszą prawdziwą rodziną. Trwamy wspólnie w społeczności domowej, nie przynależąc do żadnej denominacji – a samego Chrystusa.

[SPRAWDŹ TEŻ: ZBÓR DOMOWY]
[SPRAWDŹ TEŻ: BINITARIANIZM]

ZJEŚĆ CIASTKO I MIEĆ CIASTKO

Wiele do myślenia dało nam nasze doświadczenie, które zdobyliśmy podczas pierwszych poszukiwań. Niestety i dziś – już po narodzeniu się na nowo obserwujemy sytuacje, które w Chrześcijańskim świecie nie powinny mieć miejsca. 

Ostatnio coraz częściej Pan wlewa w serce wiele zrozumienia i podrzuca sytuacje, które pokazują, że wielu tzw. chrześcijan próbuje być jedną nogą przy Panu – a drugą żyć tym światem, idąc na kompromisy i stając się częścią tego świata, korzystając z jego pożądliwości.

Ostatnio podczas rozmowy z jedną z takich osób usłyszałem,  że osądzam go niesprawiedliwie, nawet moje napomnienie nazwał hejtem – choć jego czyny były grzeszne, a moje napomnienie wynikało z troski i miłości. Nie mam do tej osoby pretensji, czy urazy. Wręcz przeciwnie. Moje napomnienie początkowo prywatnie, następnie publiczne pod jego postem promującym grzeszne zachowania było konieczne, aby ten mężczyzna zrozumiał, że Jego czyny w oczach Pana są złe – a branie udziału w takich działaniach nie ma nic wspólnego z wypełnianiem przykazań miłości. Zdajemy sobie sprawę, że wielu ludzi, którzy “poklepywali go po plecach” dając mylne sygnały, sprawiły, że się pogubił.   

[SPRAWDŹ TEŻ: GRZECH ZABIJA – CHRYSTUS RATUJE]

Na początku naszej drogi mieliśmy okazję obserwować ludzi z kilku protestanckich zborów. Wiele rzeczy było dla nas naprawdę pięknych, ludzie byli życzliwi i bardzo przyjemnie było słuchać ludzi, których Pan Jezus uratował. Jednak z biegiem czasu, nie wszystko składało nam się w całość. 

Zastanawiało nas, że Ci sami ludzi nie widzą nic przeciwko oddawaniu się swoim pasjom, hobby czy innym niepotrzebnym, również grzesznym zajęciom – notabene część z tych zajęć była naszym “Egiptem”, który trzymał nas w niewoli i prowadził do grzechu.

Opiszemy może jedną z sytuacji, która zapadła nam w pamięć. Na jednym z portali społecznościowych mieliśmy wśród znajomych diakona zboru, który odwiedziliśmy. Któregoś dnia na swojej tablicy zamieścił on zdjęcie zatytułowane “zaczynamy weekend”. Zdjęcie przedstawiało komputer i odpaloną na nim grę – Counter Strike (gra, w której gracze walczą między sobą, wcielając się w terrorystów lub antyterrorystów), a kilka dni później zamieścił zdjęcie ze swoimi dziećmi – na ekranach odpalona gra World of Warcraft (gra polegająca na wykonywaniu zadań, zbieraniu magicznego ekwipunku – ogólnie gra kręcąca się w dużej mierze wokół magii/czarów której celem jest pokonanie jak największej liczby wrogów). Zarówno tematyka tych gier, jak i czas im poświęcany nie jest niczym dobrym. Wiemy o tym doskonale – bo obie gry były naszym “Egiptem”. 

Zmarnowaliśmy setki godzin, miesięcy… w sumie i lat. Jest to niesamowicie niebezpieczne zajęcie i kompletnie zbędne osobie idącej drogą Pana.  

[SPRAWDŹ TEŻ: JESTEŚ TYM CO JESZ]
[SPRAWDŹ TEŻ: MASZ CZASY BY SIĘ POJEDNAĆ…]
[SPRAWDŹ TEŻ: PONIEWAŻ WZMOŻE SIĘ NIEPRAWOŚĆ. MIŁOŚĆ WIELU OZIĘBNIE]


Jednak ta sytuacja to tylko wierzchołek góry lodowej. Wśród rzeczy oddalających Chrześcijan od poznania stwórcy i wykonywania Jego woli są m.in.:

  • kult sportu – wiele osób nie widzi nic złego w np. chodzeniu na mecze piłki nożnej, kibicowanie sportowcom podczas olimpiad czy braniu udziału w sportach walki. Prowadzi to do bałwochwalstwa, bo drużyna sportowa czy sportowcy mogą się stać dla nas autorytetami, dodatkowo dochodzi agresja, nienawiść i złorzeczenie rywalom. To wszystko w łatwy sposób ciągnie nas do grzechu. Nie przynosi to żadnego duchowego zbudowania. 
  • polityka – nadmierne przejmowanie się sprawami politycznymi, życie i przeżywanie – a nawet branie udziału w wyborach (pomijając referendum w sprawach ważnych społecznie – np. aborcja) prowadzi do grzesznych zachowań, nienawiści, złorzeczeniu władzy. 
  • patriotyzm – miłość do kraju prowadzi do zachowań, które Bożym dzieciom nie przystoją. Wiążą się m in. z  chęcią obrony kraju w razie wojny, często pojawia się nienawiść na tle nacjonalistycznym. A nasza Ojczyzna jest w niebie.
  • obchodzenie świąt – wielu “Chrześcijan biblijnie wierzących” nie widzi nic złego w obchodzeniu świąt tj. “boże narodzenie” czy “wielkanoc”. Jednak zarówno obchody jak i całe te święte pochodzą z pogaństwa i nie mają nic wspólnego z wysławianiem Boga – można się spotkać z opiniami, że to tradycje i nie ma w nich nic złego… Słowo Boże mówi jednak coś innego. 
  • uprawianie bezwstydu –  w tym świecie przyjęło się, że na plaży można nosić bieliznę, obnażając większość swojego ciała. Gdy tylko robi się ciepło, ludzi zdejmują ubrania – jednak w świetle Bożego prawa – powinniśmy szanować swoją świątynię – często można dostrzec jak ludzie tego świata zachowują się niegodnie – to dzieci Boże powinny zachowywać się należycie. Skąpe sukienki u kobiet, goły tors mężczyzny to zdecydowanie nie pasuje do osoby idącej za Panem.  

[SPRAWDŹ TEŻ: BÓG, HONOR, OJCZYZNA – PRAWDZIWE PRZESŁANIE]
[SPRAWDŹ TEŻ: POGAŃSKA WIELKANOC]
[SPRAWDŹ TEŻ: FAŁSZYWA DATA NARODZIN CHRYSTUSA]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEBO NAPRAWDĘ – OBALENIE MITÓW]

KOMPROMISY ZE ŚWIATEM

Odkąd idziemy z Panem i staramy się z całych sił poznawać i czynić Jego wolę widzimy o wiele więcej przykładów osób, dla których kompromisy ze światem nie są niczym niezwykłym. Często nie zauważają popełnianych błędów. Nie chcą słuchać głosu braci i sióstr w Chrystusie, a co gorsza nie słuchają samego Wszechmogącego. Wszelkie próby napomnień zazwyczaj kończą się próbą “odbijania piłeczki” i doszukiwania się złych intencji. A przecież tu chodzi o to by nikt z nas nie odpadł, byśmy szli według woli Pana, jako rodzina, dając światło niewierzącym, a nie ciągnięciu w dół.

W zeszłym roku na jednym z portali społecznościowych pewna chrześcijanka wrzuciła swoje zdjęcie, gdy wychodziła na spacer. Była na nim ubrana w bardzo krótkie spodenki, odsłaniające nie tylko nogi oraz krótki top. Większość jej ciała była odsłonięta. 

[SPRAWDŹ TEŻ: SZANUJ ŚWIĄTYNIE BOŻĄ]

Nie jest to ubiór godny Chrześcijanki. Kobiety mają być skromne, a nagość zachować dla męża.

Takim ubiorem nie tylko same grzeszą, ale na grzech wystawiają mężczyzn. Większość ludzi ma problem z pożądliwościami, choć często się do nich nie przyznają. 

Napomnieliśmy ją, podając argument, że wielu mężczyzn jest słabych i wodzi ich na pokuszenie. Stwierdziła, że to oni mają nad sobą panować, a ona nie robi nic złego. Niestety, takie zachowanie jest brakiem okazania miłości wobec braci oraz bliźnich.

Bardzo popularne w świecie chrześcijańskiej jest też usprawiedliwianie ponownego wchodzenia w związek i usprawiedliwianie rozwodu. To jednak jest w świetle Bożego Słowa cudzołóstwo.   

[SPRAWDŹ TEŻ: ROZWÓD – WYJĄTEK Z EWANGELII MATEUSZA]
[SPRAWDŹ TEŻ: CZY DŁUGO TRWAŁE MAŁŻEŃSTWO JEST MOŻLIWE?]

Nie zapominaj, że głos serca nas zwodzi. Każdego dnia stajemy do walki z naszymi pożądliwościami – dlatego musimy pracować z Panem nad swoimi słabościami w drodze do uświęcenia
– a jest to proces nieprzerwany. 
“Wtedy Jezus rzekł do uczniów swoich:
Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie
i weźmie krzyż swój,i niech idzie za mną.

Bo kto by chciał życie swoje zachować, utraci je,
a kto by utracił życie swoje dla mnie, odnajdzie je.
Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał,
a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją?”

Ewangelia Mateusza 16:24-26

WEZWANIE DO NAŚLADOWANIA

Pan Jezus powołał nas do uczniostwa. Pragnie, byśmy stawali się jak On, by nasze uświęcanie nie było tylko krótkotrwałym procesem, a wytrwałą drogą przez ten świat. I choć czasem mogło by się wydawać, że otrzymana wiedza już jest wystarczająca, a nasze poznanie jest kompletne – trzeba bardzo uważać. Bo nie ważne jak wiele wiemy, czy rozumiemy, trwając w Panu, ufając i poszukując cały czas uczymy się czegoś nowego. Dlatego nie pozwólmy, by ktokolwiek poza Bogiem decydował o naszym poznaniu. Nie unośmy się pychą i szukajmy tego co podoba się Bogu – nie ludziom.

[SPRAWDŹ TEŻ: NIEOMYLNE SŁOWO BOŻE]

“Nie jest uczeń nad mistrza ani sługa nad swego pana;
Wystarczy uczniowi, aby był jak jego mistrz, a sługa jak jego pan;
 jeśli gospodarza Belzebubem nazwali, tym bardziej jego domowników!”

Ewangelia Mateusza 10:24-25

Gdy upodabniamy się do naszego Pana, nie chcemy brać udział w grzesznych czynach tego świata. Nie szukamy kompromisów. Jednak, gdy pozwolimy na ustępstwa, korzystamy z tego świata, jednocześnie próbując podążać za Bogiem, zatracamy swoją gorliwość, coraz częściej pozwalamy na ustępstwa – aż w końcu stajemy się niewolnikami tego świata i powoli odpadamy z drogi Bożej. Jeśli uświęcenie nie będzie postępować, wygasimy Ducha, a nasz stan duchowy będzie coraz gorszy. 

“I mówił do nich wiele w podobieństwach. I rzekł: Oto wyszedł siewca, aby siać.
A gdy siał, padły niektóre ziarna na drogę i przyleciało ptactwo i zjadło je.
Inne zaś padły na grunt skalisty, gdzie nie miały wiele ziemi,
i szybko powschodziły, gdyż gleba nie była głęboka.

A gdy wzeszło słońce, zostały spieczone, a że nie miały korzenia, uschły.
A inne padły między ciernie, a ciernie wyrosły i zadusiły je.
Jeszcze inne padły na dobrą ziemię i wydały owoc, jedne stokrotny,
drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.”

Ewangelia Mateusza 13:3-8

“Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość,
a kto brudny, niech nadal się brudzi,
lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość,
a kto święty, niech nadal się uświęca.”

Objawienie Jana 22:11

W drodze do Królestwa Niebiańskiego nie możemy czynić tego co nam się podoba, a wypełniać wolę Boga, w żywej społeczności z Synem Bożym i Bogiem Ojcem. 

Gdy Pan Jezus uczył swoich uczniów jak należy się modlić nie zabrakło słów “BĄDŹ WOLA TWOJA” – dlatego nie słuchajmy głosu serca, nie czyśmy tego co nam się wydaje być dobre, albo w oczach świata jest uważane za coś normalnego – a pozwólmy, by to wola Boga działa się w naszym życiu.

“Każda droga człowieka wydaje mu się prawa, lecz tym, który bada serca, jest Pan.”

Przysłów 21:2

Każdego dnia jesteśmy poddawani pod pożądliwości, a kusiciel zaciera ręce i czeka na nasz błąd.
Gdy popełniamy kolejne błędy, zagłuszając Boży głos – uciszamy sumienie. Gdy ono całkiem zamilknie, przestajemy rozróżniać co jest dla nas duchowo dobre. Musimy zapierać się siebie każdego dnia, ukrzyżować starego człowieka.

[SPRAWDŹ TEŻ: STRZEŻ SIĘ OD ZŁEGO]

“Bo wy do wolności powołani zostaliście, bracia;
tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału,
ale służcie jedni drugim w miłości.”

List do Galacjan 5:13

Dlatego starajcie się każdą sprawę przerabiać z Wszechmogącym Synem i Wszechmogącym Ojcem, aby prowadzili was w ciągłym uświęceniu. Nie zagłuszajmy sumienia, a jeżeli widzimy, ze coś jest nie tak w tym co Pan nam wlewa do głowy, to poddawajmy się Jego woli.

Gdy następnym razem będziesz coś czynił, nie mając pewności czy to jest dobre i pożyteczne dla Ciebie i twojej duszy – odpowiedz sobie na proste pytanie – czy Panu Jezusowi by się to podobało? Czy wspierałby Cię w Twoim działaniu, kibicował, czy Sam by tak zrobił? 

I módl się, zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję! Pan chce stałej, żywej relacji, chce byś na nim opierał swoje poczynania i dążenia. Niech to On będzie gospodarzem Twojego życia! 

[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIAT PRZED WIELKIM POTOPEM CZĘŚĆ 4: WIELKIE STWORZENIA]

Letnie chrześcijaństwo

Jarek

Na początku naszej drogi, gdy szukaliśmy społeczności chrześcijańskiej, w której czuli byśmy się dobrze, błądziliśmy od zboru do zboru. Zauważyliśmy wtedy, że wiele z zachowań chrześcijan gorszyło nas i gasiło nasz zapał.

Był to dla nas zły duchowy czas, a Pan przez to pokazał, żebyśmy sami nie próbowali się nigdzie posyłać – bo nie można znaleźć Zbawiciela w fałszywych kościołach.

Dopiero z czasem zrozumieliśmy tą lekcje od Boga – pokazał nam, że nie mamy szukać swojej wygody, liczyć, że zrozumienie otrzymamy na od innych i ktoś wyłoży nam Bożą drogę. Że nie mamy na siłę pchać się do zborów, które przypisane są pod konkretne denominacje, w których rządy przejęli ludzi i gdzie można znaleźć mnóstwo zatrutego pokarmu duchowego – a mamy słuchać głosu Pana, szukać zrozumienia przez Ducha Chrystusowego i w cierpliwości, trwając w modlitwie szukać objawienia i zrozumienia tej pięknej Bożej drogi.

[SPRAWDŹ TEŻ: CZYM JEST CHRZEŚCIJAŃSTWO?]

“Jezus odpowiedział: Zaprawdę powiadam wam, nie ma takiego,
kto by opuścił dom albo braci, albo siostry, albo matkę, albo ojca, albo dzieci,
albo pola dla mnie i dla ewangelii, Który by nie otrzymał stokrotnie, teraz,
w doczesnym życiu domów i braci, i sióstr, i matek, i dzieci, i pól,
choć wśród prześladowań, a w nadchodzącym czasie żywota wiecznego.”

Ewangelia Marka 10:29-30

SŁUCHAJ GŁOSU PANA

Gdy trafiliśmy do jednego ze zborów – początkowo byliśmy zachwyceni. Był to zupełnie inny obraz wspólnoty, niż ten który był nam dotychczasowo znany. Poznawaliśmy wtedy Boga prze Jego Słowo, a w niedziele wybieraliśmy się na spotkania. Jednak zamiast wzrastać w społeczności do której dołączyliśmy, rodziły się niepewności, mylne sygnały, sprzeczności z naukami Bożymi – aż w końcu postanowiliśmy tzw. “pastorowi”, zdać nurtujące nas pytania. Bardzo się wtedy zawiedliśmy, bo gdy zapytaliśmy – czemu jako Biblijni chrześcijanie wdają się w spotkania ekumeniczne i pozwalają na kompromisy – nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, dodatkowo zostaliśmy potraktowani jak powietrze.

[SPRAWDŹ TEŻ: EKUMENIA – JEDNA ŚWIATOWA RELIGIA]
[SPRAWDŹ TEŻ: APOSTAZJA – JAK OPUŚCILIŚMY SEKT

“Bo nie ma nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw,
ani tajnego, co by nie stało się wiadome.”

Ewangelia Łukasza 12:2

Ta sytuacja sprawiła, że jako nieugruntowani młodzi ludzie, poszukujący Boga, jednak jeszcze nie nowonarodzeni zgubiliśmy się w drodze i odeszliśmy od dalszych poszukiwań. Jednak Pan miał nad tym wszystkim kontrolę. Już wtedy pozwolił na lekcje, dał rozeznanie i ochronił, byśmy nie wpadli w diabelskie sidła, jakie niosą za sobą instytucje. Z czasem gdy spojrzeliśmy głęboko we własne dusze, a brud naszego życia, kłamstw, grzechów sprawił, że zaczęliśmy się w nim topić jak w bagnie – każde z nas zaczęło wołać do Boga o pomoc i uwolnienie – jednak wtedy jeszcze wzajemnie o tym nie wiedzieliśmy.

I Bóg nas zbawił i pozwolił odnaleźć właściwą drogę.

[SPRAWDŹ TEŻ: DROGA DO ZBAWIENIA CZY ZATRACENIA? GNOSTYCKIE ŻYCIE KATOLICYZMU CZ.1]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO: ŻYCIE W GNIEWIE NIE OZNACZA KOŃCA]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO: DEPRESJA CICHY MORDERCA]

Tym razem pozwoliliśmy, by to Pan nas poprowadził i zaczęliśmy od budowania relacji z Bogiem Ojcem i naszym Panem, Jezusem Chrystusem. Chłonęliśmy Słowo Boże jak gąbka wodę. Zbawiciel ugruntował nas w swoich naukach i dawał poznawać Jego osobę, osobowość i Boże oczekiwania. Pozwolił nam również na doświadczanie Jego osoby w naszej codzienności, przez różne sytuacje, oraz pozwala nam na ciągłe uświęcenie.

Postawił też na drodze ludzi, którzy stali się naszą prawdziwą rodziną. Trwamy wspólnie w społeczności domowej, nie przynależąc do żadnej denominacji – a samego Chrystusa.

[SPRAWDŹ TEŻ: ZBÓR DOMOWY]
[SPRAWDŹ TEŻ: BINITARIANIZM]

ZJEŚĆ CIASTKO I MIEĆ CIASTKO

Wiele do myślenia dało nam nasze doświadczenie, które zdobyliśmy podczas pierwszych poszukiwań. Niestety i dziś – już po narodzeniu się na nowo obserwujemy sytuacje, które w Chrześcijańskim świecie nie powinny mieć miejsca. 

Ostatnio coraz częściej Pan wlewa w serce wiele zrozumienia i podrzuca sytuacje, które pokazują, że wielu tzw. chrześcijan próbuje być jedną nogą przy Panu – a drugą żyć tym światem, idąc na kompromisy i stając się częścią tego świata, korzystając z jego pożądliwości.

Ostatnio podczas rozmowy z jedną z takich osób usłyszałem,  że osądzam go niesprawiedliwie, nawet moje napomnienie nazwał hejtem – choć jego czyny były grzeszne, a moje napomnienie wynikało z troski i miłości. Nie mam do tej osoby pretensji, czy urazy. Wręcz przeciwnie. Moje napomnienie początkowo prywatnie, następnie publiczne pod jego postem promującym grzeszne zachowania było konieczne, aby ten mężczyzna zrozumiał, że Jego czyny w oczach Pana są złe – a branie udziału w takich działaniach nie ma nic wspólnego z wypełnianiem przykazań miłości. Zdajemy sobie sprawę, że wielu ludzi, którzy “poklepywali go po plecach” dając mylne sygnały, sprawiły, że się pogubił.   

[SPRAWDŹ TEŻ: GRZECH ZABIJA – CHRYSTUS RATUJE]

Na początku naszej drogi mieliśmy okazję obserwować ludzi z kilku protestanckich zborów. Wiele rzeczy było dla nas naprawdę pięknych, ludzie byli życzliwi i bardzo przyjemnie było słuchać ludzi, których Pan Jezus uratował. Jednak z biegiem czasu, nie wszystko składało nam się w całość. 

Zastanawiało nas, że Ci sami ludzi nie widzą nic przeciwko oddawaniu się swoim pasjom, hobby czy innym niepotrzebnym, również grzesznym zajęciom – notabene część z tych zajęć była naszym “Egiptem”, który trzymał nas w niewoli i prowadził do grzechu.

Opiszemy może jedną z sytuacji, która zapadła nam w pamięć. Na jednym z portali społecznościowych mieliśmy wśród znajomych diakona zboru, który odwiedziliśmy. Któregoś dnia na swojej tablicy zamieścił on zdjęcie zatytułowane “zaczynamy weekend”. Zdjęcie przedstawiało komputer i odpaloną na nim grę – Counter Strike (gra, w której gracze walczą między sobą, wcielając się w terrorystów lub antyterrorystów), a kilka dni później zamieścił zdjęcie ze swoimi dziećmi – na ekranach odpalona gra World of Warcraft (gra polegająca na wykonywaniu zadań, zbieraniu magicznego ekwipunku – ogólnie gra kręcąca się w dużej mierze wokół magii/czarów której celem jest pokonanie jak największej liczby wrogów). Zarówno tematyka tych gier, jak i czas im poświęcany nie jest niczym dobrym. Wiemy o tym doskonale – bo obie gry były naszym “Egiptem”. 

Zmarnowaliśmy setki godzin, miesięcy… w sumie i lat. Jest to niesamowicie niebezpieczne zajęcie i kompletnie zbędne osobie idącej drogą Pana.  

[SPRAWDŹ TEŻ: JESTEŚ TYM CO JESZ]
[SPRAWDŹ TEŻ: MASZ CZASY BY SIĘ POJEDNAĆ…]
[SPRAWDŹ TEŻ: PONIEWAŻ WZMOŻE SIĘ NIEPRAWOŚĆ. MIŁOŚĆ WIELU OZIĘBNIE]


Jednak ta sytuacja to tylko wierzchołek góry lodowej. Wśród rzeczy oddalających Chrześcijan od poznania stwórcy i wykonywania Jego woli są m.in.:

  • kult sportu – wiele osób nie widzi nic złego w np. chodzeniu na mecze piłki nożnej, kibicowanie sportowcom podczas olimpiad czy braniu udziału w sportach walki. Prowadzi to do bałwochwalstwa, bo drużyna sportowa czy sportowcy mogą się stać dla nas autorytetami, dodatkowo dochodzi agresja, nienawiść i złorzeczenie rywalom. To wszystko w łatwy sposób ciągnie nas do grzechu. Nie przynosi to żadnego duchowego zbudowania. 
  • polityka – nadmierne przejmowanie się sprawami politycznymi, życie i przeżywanie – a nawet branie udziału w wyborach (pomijając referendum w sprawach ważnych społecznie – np. aborcja) prowadzi do grzesznych zachowań, nienawiści, złorzeczeniu władzy. 
  • patriotyzm – miłość do kraju prowadzi do zachowań, które Bożym dzieciom nie przystoją. Wiążą się m in. z  chęcią obrony kraju w razie wojny, często pojawia się nienawiść na tle nacjonalistycznym. A nasza Ojczyzna jest w niebie.
  • obchodzenie świąt – wielu “Chrześcijan biblijnie wierzących” nie widzi nic złego w obchodzeniu świąt tj. “boże narodzenie” czy “wielkanoc”. Jednak zarówno obchody jak i całe te święte pochodzą z pogaństwa i nie mają nic wspólnego z wysławianiem Boga – można się spotkać z opiniami, że to tradycje i nie ma w nich nic złego… Słowo Boże mówi jednak coś innego. 
  • uprawianie bezwstydu –  w tym świecie przyjęło się, że na plaży można nosić bieliznę, obnażając większość swojego ciała. Gdy tylko robi się ciepło, ludzi zdejmują ubrania – jednak w świetle Bożego prawa – powinniśmy szanować swoją świątynię – często można dostrzec jak ludzie tego świata zachowują się niegodnie – to dzieci Boże powinny zachowywać się należycie. Skąpe sukienki u kobiet, goły tors mężczyzny to zdecydowanie nie pasuje do osoby idącej za Panem.  

[SPRAWDŹ TEŻ: BÓG, HONOR, OJCZYZNA – PRAWDZIWE PRZESŁANIE]
[SPRAWDŹ TEŻ: POGAŃSKA WIELKANOC]
[SPRAWDŹ TEŻ: FAŁSZYWA DATA NARODZIN CHRYSTUSA]
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEBO NAPRAWDĘ – OBALENIE MITÓW]

KOMPROMISY ZE ŚWIATEM

Odkąd idziemy z Panem i staramy się z całych sił poznawać i czynić Jego wolę widzimy o wiele więcej przykładów osób, dla których kompromisy ze światem nie są niczym niezwykłym. Często nie zauważają popełnianych błędów. Nie chcą słuchać głosu braci i sióstr w Chrystusie, a co gorsza nie słuchają samego Wszechmogącego. Wszelkie próby napomnień zazwyczaj kończą się próbą “odbijania piłeczki” i doszukiwania się złych intencji. A przecież tu chodzi o to by nikt z nas nie odpadł, byśmy szli według woli Pana, jako rodzina, dając światło niewierzącym, a nie ciągnięciu w dół.

W zeszłym roku na jednym z portali społecznościowych pewna chrześcijanka wrzuciła swoje zdjęcie, gdy wychodziła na spacer. Była na nim ubrana w bardzo krótkie spodenki, odsłaniające nie tylko nogi oraz krótki top. Większość jej ciała była odsłonięta. 

[SPRAWDŹ TEŻ: SZANUJ ŚWIĄTYNIE BOŻĄ]

Nie jest to ubiór godny Chrześcijanki. Kobiety mają być skromne, a nagość zachować dla męża.

Takim ubiorem nie tylko same grzeszą, ale na grzech wystawiają mężczyzn. Większość ludzi ma problem z pożądliwościami, choć często się do nich nie przyznają. 

Napomnieliśmy ją, podając argument, że wielu mężczyzn jest słabych i wodzi ich na pokuszenie. Stwierdziła, że to oni mają nad sobą panować, a ona nie robi nic złego. Niestety, takie zachowanie jest brakiem okazania miłości wobec braci oraz bliźnich.

Bardzo popularne w świecie chrześcijańskiej jest też usprawiedliwianie ponownego wchodzenia w związek i usprawiedliwianie rozwodu. To jednak jest w świetle Bożego Słowa cudzołóstwo.   

[SPRAWDŹ TEŻ: ROZWÓD – WYJĄTEK Z EWANGELII MATEUSZA]
[SPRAWDŹ TEŻ: CZY DŁUGO TRWAŁE MAŁŻEŃSTWO JEST MOŻLIWE?]

Nie zapominaj, że głos serca nas zwodzi. Każdego dnia stajemy do walki z naszymi pożądliwościami – dlatego musimy pracować z Panem nad swoimi słabościami w drodze do uświęcenia
– a jest to proces nieprzerwany. 
“Wtedy Jezus rzekł do uczniów swoich:
Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie
i weźmie krzyż swój,i niech idzie za mną.

Bo kto by chciał życie swoje zachować, utraci je,
a kto by utracił życie swoje dla mnie, odnajdzie je.
Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał,
a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją?”

Ewangelia Mateusza 16:24-26

WEZWANIE DO NAŚLADOWANIA

Pan Jezus powołał nas do uczniostwa. Pragnie, byśmy stawali się jak On, by nasze uświęcanie nie było tylko krótkotrwałym procesem, a wytrwałą drogą przez ten świat. I choć czasem mogło by się wydawać, że otrzymana wiedza już jest wystarczająca, a nasze poznanie jest kompletne – trzeba bardzo uważać. Bo nie ważne jak wiele wiemy, czy rozumiemy, trwając w Panu, ufając i poszukując cały czas uczymy się czegoś nowego. Dlatego nie pozwólmy, by ktokolwiek poza Bogiem decydował o naszym poznaniu. Nie unośmy się pychą i szukajmy tego co podoba się Bogu – nie ludziom.

[SPRAWDŹ TEŻ: NIEOMYLNE SŁOWO BOŻE]

“Nie jest uczeń nad mistrza ani sługa nad swego pana;
Wystarczy uczniowi, aby był jak jego mistrz, a sługa jak jego pan;
 jeśli gospodarza Belzebubem nazwali, tym bardziej jego domowników!”

Ewangelia Mateusza 10:24-25

Gdy upodabniamy się do naszego Pana, nie chcemy brać udział w grzesznych czynach tego świata. Nie szukamy kompromisów. Jednak, gdy pozwolimy na ustępstwa, korzystamy z tego świata, jednocześnie próbując podążać za Bogiem, zatracamy swoją gorliwość, coraz częściej pozwalamy na ustępstwa – aż w końcu stajemy się niewolnikami tego świata i powoli odpadamy z drogi Bożej. Jeśli uświęcenie nie będzie postępować, wygasimy Ducha, a nasz stan duchowy będzie coraz gorszy. 

“I mówił do nich wiele w podobieństwach. I rzekł: Oto wyszedł siewca, aby siać.
A gdy siał, padły niektóre ziarna na drogę i przyleciało ptactwo i zjadło je.
Inne zaś padły na grunt skalisty, gdzie nie miały wiele ziemi,
i szybko powschodziły, gdyż gleba nie była głęboka.

A gdy wzeszło słońce, zostały spieczone, a że nie miały korzenia, uschły.
A inne padły między ciernie, a ciernie wyrosły i zadusiły je.
Jeszcze inne padły na dobrą ziemię i wydały owoc, jedne stokrotny,
drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.”

Ewangelia Mateusza 13:3-8

“Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość,
a kto brudny, niech nadal się brudzi,
lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość,
a kto święty, niech nadal się uświęca.”

Objawienie Jana 22:11

W drodze do Królestwa Niebiańskiego nie możemy czynić tego co nam się podoba, a wypełniać wolę Boga, w żywej społeczności z Synem Bożym i Bogiem Ojcem. 

Gdy Pan Jezus uczył swoich uczniów jak należy się modlić nie zabrakło słów “BĄDŹ WOLA TWOJA” – dlatego nie słuchajmy głosu serca, nie czyśmy tego co nam się wydaje być dobre, albo w oczach świata jest uważane za coś normalnego – a pozwólmy, by to wola Boga działa się w naszym życiu.

“Każda droga człowieka wydaje mu się prawa, lecz tym, który bada serca, jest Pan.”

Przysłów 21:2

Każdego dnia jesteśmy poddawani pod pożądliwości, a kusiciel zaciera ręce i czeka na nasz błąd.
Gdy popełniamy kolejne błędy, zagłuszając Boży głos – uciszamy sumienie. Gdy ono całkiem zamilknie, przestajemy rozróżniać co jest dla nas duchowo dobre. Musimy zapierać się siebie każdego dnia, ukrzyżować starego człowieka.

[SPRAWDŹ TEŻ: STRZEŻ SIĘ OD ZŁEGO]

“Bo wy do wolności powołani zostaliście, bracia;
tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału,
ale służcie jedni drugim w miłości.”

List do Galacjan 5:13

Dlatego starajcie się każdą sprawę przerabiać z Wszechmogącym Synem i Wszechmogącym Ojcem, aby prowadzili was w ciągłym uświęceniu. Nie zagłuszajmy sumienia, a jeżeli widzimy, ze coś jest nie tak w tym co Pan nam wlewa do głowy, to poddawajmy się Jego woli.

Gdy następnym razem będziesz coś czynił, nie mając pewności czy to jest dobre i pożyteczne dla Ciebie i twojej duszy – odpowiedz sobie na proste pytanie – czy Panu Jezusowi by się to podobało? Czy wspierałby Cię w Twoim działaniu, kibicował, czy Sam by tak zrobił? 

I módl się, zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję! Pan chce stałej, żywej relacji, chce byś na nim opierał swoje poczynania i dążenia. Niech to On będzie gospodarzem Twojego życia! 

[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIAT PRZED WIELKIM POTOPEM CZĘŚĆ 4: WIELKIE STWORZENIA]

Świat przed wielkim potopem część 4 : "Olbrzymie zwierzęta"

Jarek

W poprzednich częściach przedstawiliśmy dowody, że olbrzymi (ludzie) istnieli naprawdę, obaliliśmy ewolucjonistyczne bajki o brakującym ogniwie, a także przedstawiliśmy jak wyglądały warunki rzeczywistości przedpotopowej.

W tej części natomiast zajmiemy się zwierzętami, których odnalezione szczątki były naprawdę okazałych wymiarów. Dlaczego zwierzęta, owady i rośliny były większe niż w dzisiejszej rzeczywistości?

Postaramy się wam na to pytanie odpowiedzieć. Zapraszamy do kolejnej części z serii wpisów
“Świat z przed wielkiego potopu”.

[SPRZAWDŹ TEŻ: Świat Przed Wielkim Potopem – CZĘŚĆ 1]
[SPRZAWDŹ TEŻ: Świat Przed Wielkim Potopem – CZĘŚĆ 2 “Olbrzymy”]
[SPRZAWDŹ TEŻ: Świat Przed Wielkim Potopem – CZĘŚĆ 3 – “Jaskiniowcy”]

BEZROGI NOSOROŻEC

Pierwszym gatunkiem jaki warto wymienić, jest nosorożec bezrogi, zwany inaczej Paraceratherium.

Największy okaz został odnaleziony w Chinach w 2015 roku i mógł mierzyć nawet około 8 metrów wysokości. To o 3 metry więcej niż stworzenia tego gatunku znajdowane do tej pory. 
Pomijając już ten rekordowy wzrost – już 5 metrowy nosorożec robi ogromne wrażenie.

OLBRZYMIE OWADY

Ten rodzaj istot żywych stracił w rzeczywistości po potopowej najwięcej na swojej wielkości przez niższą zawartość tlenu i niższe ciśnienie powietrza.

Dobrym przykładem wpływu tlenu i ciśnienia na organizmy żywe w dzisiejszych czasach, mogą być stworzenia wodne, które żyjąc w wodach bogatych w dużą zawartość tlenu stają się aż do 1000 razy cięższe i większe od swoich odpowiedników w wodach znaczniej uboższych w tlen. 

[SPRAWDŹ TEŻ: DOWODY NA MŁODY WIEK ZIEMI]


W dzisiejszej rzeczywistości, z tak mała ilością tlenu w powietrzu, owady, które oddychają przez skórę, nie mają prawa urosnąć do tak wielkich rozmiarów jakie osiągały w warunkach przed potopem. 

Na całym świecie odkrywane są setki skamielin olbrzymich owadów.

creationevidence.org

Przedstawiona powyżej skamienielina ważki została odkryta we Włoszech.
Jej rozstaw skrzydeł wynosił 125cm – dla porównania rozpiętość skrzydeł sokoła wędrownego może dojść do niecałych 115 cm.

Kolejnym robakiem, którego skamieniałości dość często odnajdywano jest karaluch.
Obecnie karaluchy gatunku madagaskarskiego osiągają około 8 cm – natomiast okaz ze skamienieliny miał aż 45 cm wielkości!

Ponadto odnaleziono również okazy koników polnych wielkości 60 cm, a w Niemczech znaleziona została stonoga o długości 260cm.

STWORZENIA XXL

W skamienielinach odnajduje się coraz więcej dowodów na inną rzeczywistość panującą na ziemi przed potopem, który został zesłany przez Boga, w momencie gdy nie mógł patrzeć i znieść zepsucia społecznego i moralnego ludzi, którzy uwielbili grzech, krzywdę i pożądliwości.

[SPRZAWDŹ TEŻ: DLACZEGO NA ŚWIECIE JEST TYLE ZŁA]

[SPRZAWDŹ TEŻ: GRZECH ZABIJA – CHRYSTUS RATUJE]

“A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli
oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe,
Żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi
i bolał nad tym w sercu swoim.
I rzekł Pan: Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi,
począwszy od człowieka aż do bydlęcia, aż do płazów
i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem. 
Ale Noe znalazł łaskę w oczach Pana.”

1 Mojżeszowa 6:5-8


Odnaleziona w skamieniałościach tarantula miała rozstaw odnóży wielkości 90cm.
Odnaleziono również pałki szerokolistne mierzące po 18m! 

Na tym jednak nie koniec odkryć! W Teksasie odnaleziono olbrzymiego osła, mierzącego 265cm wysokości do barku! Odkryto również rogi Bizona z rozstawem 360cm!

Patrząc na dzisiejsze Bizony, które są potężnymi zwierzętami kopytnymi, tylko możemy sobie wyobrazić jak wielkie musiały być osobniki przed potopem.

Podobne znalezisko prezentowało poroże jelenia, które osiągnęło rozstaw 360cm szerokości.

dinoanimals.pl

W Australii odnaleziono kangura mierzącego ponad 3 metry wysokości.
Średnia wysokość samca to około 140cm.
Australijka Barbie Dutter, odnalazła szczątki wombata, który osiągnął rozmiary małego auta. 

Harlz – Fotolia.com

Również w Australii został odnaleziony szkielet wielkiego ptaka, o którym wspomniano w gazecie “The Guardian” 16 sierpnia 2002 roku. Jest przyrównywany do wielkiej “gęsi”, która osiągnęła wysokości słonia afrykańskiego i mogła ważyć nawet 500kg! 

fossil-treasures-of-florida.com

To jeszcze nie koniec zwierzęcych olbrzymów. Jim Erb odnalazł w jeziorze Johnson’a w Wiskonsinolbrzymi cios bobra. Wg. obliczeń właściciel mógł mierzyć nawet 240 cm! 

Natomiast w Ohio odnaleziono szkielet bobra mierzącego 180 cm. Robi to niesamowite wrażenie biorąc pod uwagę, że dziś dorosły samiec może osiągnąć maksymalnie 100 cm.


W pierwszej części naszej serii możecie przeczytać o warunkach panujących na ziemi przed potopem. Wtedy wszystko było większe – zarówno rośliny jak i zwierzęta. 

[SPRZAWDŹ TEŻ: Świat Przed Wielkim Potopem – CZĘŚĆ 1]

Zwiększone ciśnienie wspomagało ubogacenie wody w większą ilość tlenu, dzięki czemu na mniejszej powierzchni wody mogło żyć więcej dużych okazów, które w dzisiejszych czasach nie mają takiego komfortu. Obecnie ilość tlenu w wodzie negatywnie wpływa na gabaryty i ilość dużych stworzeń wodnych.

W tym przypadku możemy wziąć na tapetę drapieżnika słono wodnego. Obecnie największym gatunkiem rekina, jest rekin wielorybi, który osiąga do 15m.
Wielkość rekina można określić na podstawie wielkości jego zęba. W przybliżeniu oblicza się, że 1 cm długości zęba, odpowiada 180 cm długości ciała.

Ogromny ząb rekina przedstawiony na powyższym zdjęciu, ma 13-14cm, to w przeliczeniu pokazuje, że właściciel musiał  mieć około 24-25m długość ciała! 

Wiele osób zna zapewne film “Szczęki” przedstawiający atak żarłacza białego. Tamten rekin budzący grozę miał raptem 8m. To oznacza, że mierzący 25m Megalodon, zjadł by takiego Żarłacza jako przystawkę.

wszechocean.blogspot.com

W pierwszej części mogliście przeczytać o Japońskim naukowcu, który stworzył warunki przybliżone do tych, które panowały przed potopem. Z krzaczka pomidorów koktajlowych, wyhodował olbrzymie drzewo pomidorowe rodzące tysiące pomidorów o wielkości piłek tenisowych.

Podobny zabieg postanowił poczynić pewien Amerykanin, Carl Baugh, który hoduje piranie w komorze pod ciśnieniem, ze zwiększonym polem magnetycznym, próbując zbliżyć ich warunki życia, do tych z przed potopu.

Jaki jest efekt tego eksperymentu? 

Wyhodowane ryby są czterokrotnie większe niż normalnie spotykane piranie.

[SPRZAWDŹ TEŻ: Skąd Się Wziął Świat? – Ewolucja Kosmiczna]

EFEKT POTOPU

Trzy tysiące metrów nad poziomem morza, w Peruwiańskich Andach odnaleziono 500 muszli Ostryg.

Niektóre z nich osiągnęły 3,5 metra szerokości i ważyły 300kg! 

“Express Times” 3 lutego 2001 r.

A tak prezentował się perły z tych ostryg:

“Daily American Republic” 02.03.2001

Skamieniałe małże są odnajdywane na całym świecie i to setki kilometrów od mórz czy oceanów.
Skamieniałości mięczaków zostały odnalezione między innymi na szczycie Mount Everest.

Dowody na Biblijny potop mnożą się i są na wyciągnięcie ręki, wystarczy tylko chcieć je zobaczyć i nie próbować wyciszać zdrowego rozsądku.

[SPRZAWDŹ TEŻ: Dowody na młody wiek Ziemi]
[SPRZAWDŹ TEŻ: 7 kroków, aby odmienić swoje życie]

Według teorii ewolucji stworzenia powinny być coraz lepiej rozwinięte, silniejsze, większe itp. Lecz wszystko działa na przekór tej błędnej teorii, a stworzenie staje się coraz marniejsze i słabsze niż przed tysiącami lat. 

Całe stworzenie krzyczy o wielkości Boga i Jego potędze, o tym jak wielkim geniuszem się wyróżnia i jak wszystko stworzył na Swoje słowo.

“Niebiosa głoszą chwałę Boga, a firmament obwieszcza dzieło jego rąk.”

Psalm 19:1

[SPRZAWDŹ TEŻ: Kto stworzył Boga?]
[SPRZAWDŹ TEŻ: Biblia – nieomylne Słowo Boże]

Świat przed wielkim potopem część 4 : "Olbrzymie zwierzęta"

Jarek
Świat przed wielkim potopem część 4 : "Olbrzymie zwierzęta"



W poprzednich częściach mieliśmy przyjemność zaprezentować dowody na większe gabaryty ludzi, obalenie ewolucjonistycznej bajki o brakujących ogniwach czy samych warunków rzeczywistości przed potopowej. W tej części zajmiemy się zwierzętami, których okazy zostały odnaleziony w naprawdę dużych wymiarach. 

Dlaczego zwierzęta, owady i rośliny były większe niż w dzisiejszej rzeczywistości?

Postaramy się wam na to pytanie odpowiedzieć i dać parę przykładów, większych okazów z czasów z przed potopu.

Zapraszamy do kolejnej części z serii wpisów "Świat z przed wielkiego potopu".

BEZ ROGI NOSOROŻEC

Pierwszym gatunkiem jaki warto wymienić, jest nosorożec bez rogi, zwany inaczej
Paraceratherium. Największy okaz został odnaleziony w Chinach w 2015r, który mógł mierzyć około 8 metrów wysokości, to o 3 metry więcej niż znajdowane do tej pory, to pomijając ten pojedynczy okaz, to 5 metrowy nosorożec mimo to robi olbrzymie wrażenie.



OLBRZYMIE OWADY

Ten rodzaj istot żywych stracił w rzeczywistości po potopowej najwięcej na swojej wielkości, przez niższą zawartość tlenu i niższe ciśnienie powietrza.
Dobrym przykładem wpływu tlenu i ciśnienia na organizmy żywe w dzisiejszych czasach, mogą być stworzenia wodne, które żyjąc w wodach bogatych w dużą zawartość tlenu stają się aż do 1000 razy cięższe i większe do swoich odpowiedników w wodach znaczniej uboższych w tlen. 

[SPRAWDŹ TEŻ: DOWODY NA MŁODY WIEK ZIEMI]

W dzisiejszej rzeczywistości, z tak mała ilością tlenu w powietrzu, owady, które oddychają przez skórę, nie mają prawa urosnąć, do tak wielkich rozmiarów jak osiągały w warunkach przed potopowych. 
 
Setki skamielin olbrzymich owadów jest odkrywanych na całym świecie:
 
 
creationevidence.org
 
Tą skamielinę ważki odkryto we Włoszech, posiadała rozstaw skrzydeł na 125 cm, dla porównania rozpiętość skrzydeł sokoła wędrownego, może dojść do niecałych 115 cm.

Kolejnym robakiem jakiego znajdowano dość często w skamieniałościach jest karaluch, który może osiągnąć aktualnie do 8 cm w gatunku madagaskarskim, na zdjęciu jest skamieniałość karaczana o wielkości 45cm! 
 
Prócz okazów powyżej, odnaleziono 60 cm koniki polne, a w Niemczech stonogę o długości 260cm.
 

NIE TYLKO OWADY BYŁY XXL

W skamienielinach odnajduje się coraz więcej dowodów, na inną rzeczywistość panującą na ziemi przed potopem, który został zesłany przez Boga, w momencie gdy nie mógł patrzeć i znieść zepsucia społecznego i moralnego ludzi, którzy uwielbili grzech, krzywdę i pożądliwości.

[SPRAWDŹ TEŻ: DLACZEGO JEST ZŁO NA ŚWIECIE?]
[SPRAWDŹ TEŻ: GRZECH ZABIJA - CHRYSTUS RATUJE]

"A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe,
Żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim.
I rzekł Pan: Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi, począwszy od człowieka aż do bydlęcia, aż do płazów i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem. Ale Noe znalazł łaskę w oczach Pana."
1 Mojżeszowa 6:5-8


 

Odnaleziono w skamieniałościach tarantulę z rozstawem odnóży 90cm czy też pałki szerokolistne mierzące po 18m!

Na tym nie koniec odkryć! W teksasie odnaleziono olbrzymiego osła, mierzącego 265cm wysokości do barku!

Odnaleziono również rogi Bizona z rozstawem 360cm! Patrząc na dzisiejszego Bizona, który jest potężnym zwierzęciem kopytnym, możemy sobie wyobrazić jakie były olbrzymie w warunkach z przed potopu.


Podobne znalezisko prezentowało poroże jelenia które osiągnęło rozstaw 360cm szerokości.

dinoanimals.pl

W Australii odnaleziono kangura mierzącego ponad 3 metry wysokości, gdzie średnia wysokość samca to około 140cm.

Australijka Barbie Dutter, odnalazła szczątki wombata, który osiągnął rozmiary małego auta. 

Harlz - Fotolia.com

W Australii został odnaleziony wielki ptak, o którym wspomniano w gazecie "The guardian" 16 sierpnia 2002r. Jest przyrównywany do wielkiej "gęsi", która osiągnęła wysokości słonia afrykańskiego i mogła ważyć nawet 500kg! 

fossil-treasures-of-florida.com

Odkryto skamieniałe olbrzymie bobry mierzące 240cm!
Poniżej cios odnaleziony przez Jima Erba.

W Amerykańskim mieście Ohio odnaleziono szkielet bobra o wielkości 180cm.
 


Całe stworzenie było większe, również rośliny, możecie przeczytać o warunkach panujących na ziemi w pierwszej części naszej serii: 

[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIAT PRZED WIELKIM POTOPEM – CZĘŚĆ 1 "WARUNKI PRZED POTOPEM"]

Zwiększone ciśnienie wspomagało ubogacenie wody w większą ilość tlenu, dzięki czemu na mniejszej powierzchni wody mogło żyć więcej dużych okazów, które w dzisiejszych czasach nie mają takiego komfortu. Dzisiaj mała ilość tlenu w wodzie negatywnie wpływa na gabaryty i ilość dużych stworzeń wodnych.
 
W tym przypadku możemy wziąć na tapetę drapieżnika słono wodnego. 
Obecnie największym gatunkiem rekina, jest rekin wielorybi, który osiąga do 15m.
Wielkość rekina można określić na podstawie wielkości jego zęba. 
W przybliżeniu oblicza się, że 1 cm długości zęba, odpowiada 1,8m długości ciała.


Ten duży ząb rekina powyżej, ma 13-14cm, to w przeliczeniu ukazuje, że właściciel musiał posiadać długość ciała około 24-25m! 
 
Wiele osób zna film "szczęki" przedstawiającym atak żarłacza białego na ludzi, tam ten rekin budzący grozę miał raptem 8m, to 25m Megalodon, posiadający tak wielkie cielsko mógł zjeść żarłacza białego jako przynętę. 
 
wszechocean.blogspot.com


W pierwszej części mogliście przeczytać o Japońskim naukowcu, który stworzył przybliżone warunki do tych, które panowały przed potopem. Z krzaczka pomidorów koktajlowych, wyhodował olbrzymie drzewo pomidorowe rodzące tysiące pomidorów o wielkości piłek tenisowych. Podobny zabieg postanowił poczynić pewien Amerykanin, Carl Baugh, który hoduje piranie w komorze pod ciśnieniem, ze zwiększonym polem magnetycznym, próbując zbliżyć ich warunki życia, do tych z przed potopu.

[SPRAWDŹ TEŻ: UPADEK KŁAMSTWA - EWOLUCJA KOSMICZNA]

Jaki jest z tego efekt?

 

Jego ryby są czterokrotnie większe niż normalne spotykane piranie.

 

EFEKT POTOPU

Trzy tysiące metrów nad poziomem morza, w Peruwiańskich Andach odnaleziono 500 muszli od ostryg, a nie które z nich osiągnęły 3,5 metra szerokości i ważyły 300kg! 

"Express Times" 3 lutego 2001r

A tak prezentował się perły z tych ostryg:

"Daily American Republic" 02.03.2001

Skamieniałe małże są odnajdywane na całym świecie i to setki kilometrów od mórz czy oceanów. Skamieniałe mięczaki zostały odnalezione między innymi na szczycie Mount Everest.

Dowody na Biblijny potop mnożą się i są na wyciągnięcie ręki, wystarczy tylko chcieć je zobaczyć i nie próbować wyciszać zdrowy rozsądek.

[SPRAWDŹ TEŻ: DOWODY NA MŁODY WIEK ZIEMI]

Według ewolucji stworzenia powinny być coraz lepiej rozwinięte, silniejsze, większe itp. Lecz wszystko działa na przekór tej błędnej teorii i stworzenie staje się coraz marniejsze, słabsze niż przed tysiącami lat temu.

[SPRAWDŹ TEŻ: 7 KROKÓW ABY ODMIENIĆ SWOJE ŻYCIE]

Całe stworzenie krzyczy o wielkości Boga i Jego potędze, o tym jak wielkim geniuszem się wyróżnia i jak wszystko stworzył na swoje słowo. 

"Niebiosa głoszą chwałę Boga, a firmament obwieszcza dzieło jego rąk."
Psalm 19:1
 

Apostazja: Jak opuściliśmy sektę

Jarek
Apostazja: Jak opuściliśmy sektę



Chcemy wam przybliżyć naszą drogę, jaką przebyliśmy, by dokonać apostazji z instytucji Rzymskokatolickiej. Uważamy, że każdy nowonarodzony uczeń Chrystusa, powinien się z niej wypisać, aby dać dobre świadectwo tym, z którymi przyjdzie mu rozmawiać, czy to podczas samej apostazji, czy podczas ewangelizacji. 

KROK PIERWSZY - AKT "CHRZTU"

W tej kwestii Ania miała nieco ułatwione zadanie, bo wystarczyła jej pojedyncza wizyta, gdyż mieszkamy w obrębie parafii "chrztu" niemowlęcego.

Ja natomiast musiałem udać się na zupełnie inne osiedle - na szczęście mieszczące się w naszym mieście - by otrzymać akt przypisania do instytucji, do której nigdy tak na prawdę nie chciałem należeć.
W pierwszej kolejności zadzwoniłem, aby dowiedzieć się, jak wygląda procedura wydania takiego dokumentu. Usłyszałem, że należy się "co łaska" i że akt będzie wydany od ręki. Oczywiście płacić nie zamierzałem, bo jest to ich obowiązkiem wydać kopię aktu "chrztu" potrzebną do całej procedury. 

Niektóre sytuacje, które odbyły się podczas tej wizyty opisaliśmy w poniższym artykule, więc nie będę już tu do nich wracać - przejdźmy natomiast do rzeczy o których dotąd nie poruszyłem.

[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO DNIA CODZIENNEGO - CZĘŚĆ 1]

KROK DRUGI - PIERWSZA ROZMOWA ODWODZĄCA


Gdy trafiłem do parafii mojego "niemowlęcego chrztu" tamtejszy proboszcz rozpoczął próbę odwrócenia mojej chęci opuszczenia szeregów instytucji, do której tak naprawdę przynależałem jedynie na papierze. 

Usłyszał moje świadectwo, powiedziałem z czego Pan mnie uratował, a następnie wymieniłem niezgodności nauczania katolickiej sekty, powołując się na naukę płynącą z jedynej natchnionej księgi czyli Pisma Świętego. 
Proboszcz się ożywił i próbował prowadzić rozmowę, z wyniosłością ukazując, że to on jest uczony, swoje wykształcenie zyskał dzięki wieli latom nauki w szkołach teologicznych i to on wie lepiej. Ja natomiast wskazywałem, że to Pan daje zrozumienie w Słowie, wlewa mądrość i tylko od Boga zależy, co wiemy. 

[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA JAREK]
[SPRAWDŹ TEŻ: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA ANIA]

Rozmowa przeskakiwała z tematu na temat, wpierw proboszcz próbował wyczuć do jakiej instytucji się przepisuje. 
W pierwszej kolejności uderzył w organizację Świadków, lecz gdy usłyszał, że ta droga jest zwiedzeniem, podobnie jak nauki katolicyzmu i że prawdziwa droga jest jedynie w żywej relacji z Panem, po przez studiowanie Jego Słowa to zaatakował protestantyzm i jego założyciela, Lutra.

Kontynuując swoją mowę skoncentrował się na jednej z Polskich twarzy protestanckich, które są znane z internetowej telewizji, lecz i tutaj usłyszał, że to nie moja droga. Nie mogę się zgodzić z wieloma protestanckimi naukami, zresztą patrząc na ilość protestanckich odłamów, ciężko konkretnie było by obstawać za całokształtem. 

Usłyszał wówczas, że jako chrześcijanin nie przynależę do żadnej instytucji i że żadnej nie popieram. Nie mam też przewodników wśród ludzi - bo moim jedynym przewodnikiem i pośrednikiem - jest mój Pan Jezus Chrystus - a ludzie w społeczności to bracia i siostry - bez hierarchii i tytułów.  To dzięki Chrystusowi narodziłem się na nowo i jestem uczniem Pana Jezusa, żyjąc z Nim w żywej relacji. Podkreśliłem również, że Zbawiciel nie założył żadnej instytucji.

Wówczas proboszcz rozpoczął kolejne słowne ataki, na to w co wierze i zaczął mówić, że w ich "kościele", nazywają takiej osoby sekciarzami, lecz zapomniał chyba, że to oni okleili swoją religię tysiącem heretycznych doktryn, nie mających pokrycia w słowie Bożym, rytuałów i tradycji, z których Chrystus dał uwolnienie, nie wspominając o kwestiach finansowych całej tej instytucji. Do tego należy dodać wszelkie utrudnienia i procedury, które trzeba wykonać, aby zostać wykreślonym na papierze z ich ksiąg wieczystych. 

[SPRAWDŹ TEŻ: CZY JESTEŚ DZIECKIEM BOŻYM?]

W kolejnym etapie rozmowy, wskazywał, że nie muszę się nigdzie wybierać, bo u to u nich jest prawdziwy kościół - czemu oczywiście zaprzeczyłem i wskazałem na prawdziwość, Kościoła, którym jest społeczność w  Chrystusie, w Jego ciele i w domowych zborach. 

[SPRAWDŹ TEŻ: SZANUJ ŚWIĄTYNIE BOŻĄ]

"Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych"
Dzieje Apostolskie 17:24

Następnie zaczął zachwycać się tzw. "papieżami" i mówić, że to Piotr apostoł był pierwszym biskupem Rzymu, próbując zarzucać mi braki wiedzy i próbować wskazywać, że imię w grece Piotra oznacza skałę. To oczywiście od razu wyprostowałem - Pan tak natchnął moje serce, że jakiś czas przed rozmową z tym człowiekiem pozwolił mi zgłębić temat. Ukazałem mu, że z greki imię Piotra (Petros) oznacza kamień, natomiast Skałą jest Bóg, o czym świadczy całe natchnione Słowo Boże. 

[SPRAWDŹ TEŻ: BIBLIA OBALA URZĄD "PAPIEŻA"]

Piotr – Petros (STRONG 4074) – tłumaczenie: kamień lub głaz

Opoka –  petra  (STRONG 4073) – tłumaczenie: skała, blok skalny 

Dodatkowo zacytowałem fragment z księgi Jeremiasza;

"Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce!"
Jeremiasza 17:5

BICIE GŁOWĄ W MUR

Człowiek ten, widząc, że kolejną słowną bitwę przegrywa, przeszedł na następne tematy i zaczął zaznaczać, że to w katolicyzmie jest spowiedź i rozgrzeszenie, że do nich można przyjść i wyznać swoje winy, aby Bóg mógł przebaczyć - również tutaj szybko nauki katolickie zostały wypunktowane i w krótki, prosty sposób ukazałem, że prawdziwa spowiedź jest tylko przed Bogiem, wykazałem chociażby przykład króla Dawida i to, że on nie potrzebował osób trzecich do modlitwy czy spowiedzi, i to się nie zmieniło do dziś.

Wówczas ten mężczyzna 
dodał, że u nich są sakramenty, które prowadzą do zbawienia, wtedy ponownie zaprzeczyłem kapłanowi katolickiemu i powiedziałem, że to Chrystus mnie wybawił i że jestem zbawiony z łaski, a nie z powodu uczynków. I tu zacytowałem: 

"Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;"
List do Efezjan 2:8

Kapłan instytucji katolickiej wówczas, zadał mi pytanie czy w takim razie uznaję List Jakuba, słysząc twierdzącą odpowiedź, zaczął się pytać i mówić, o uczynkach mając na myśli;

"Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić?"
List Jakuba 2:14

Usłyszał, że drugi rozdział nie zawiera słowa o spełnianiu uczynków z sakramentu, a pełnieniu uczynków pochodzących z wiary.

NIC NIE WSKÓRAŁ 

Dziękuje Bogu za każde słowo, które włożył w usta, bo to Jego prowadzenie i mądrość, którymi obdarowuje pozwoliły, bym w każdym temacie zbudował ścianę, której ten człowiek nie potrafił przebić. Walczył z mądrością z góry, nie ze mną, ja bez Pana nic nie mam, a wszystko Jemu zawdzięczam.

[SPRAWDŹ TEŻ: BEZ CIEBIE PANIE NIE MAMY NIC!]

Gdy otrzymałem papierek, który ukazywał błąd moich rodziców, wpisujących mnie do sekty ze stolicą w Watykanie, czułem, że Pan błogosławi tej decyzji. Dał dobrą duchową lekcję, którą powinien przejść każdy, kto narodził się na nowo i nie chce mieć nic wspólnego z instytucjami. 

KROK DRUGI "OSTATNIA PROSTA"

Ostatnim krokiem po sporządzeniu podań o opuszczeniu katolickiej sekty, było dostarczenie ich i odbycie rozmowy z tzw. "księdzem", którego zadaniem jest odwrócenie naszych decyzji wyjścia z Rzymskokatolickiej instytucji. 

Z Anią byliśmy umówieni pod parafią, w której mogliśmy dokonać apostazji.
Na parkingu plebanii za nim jeszcze weszliśmy do kancelarii udało się porozmawiać z mężczyzną palącym papierosa o jego grzesznej postawie trwania w nałogu, powiedziałem mu swoje świadectwo z czego mnie uwolnił Chrystus i że może to czas zastanowić się co będzie go czekać, gdy umrze.

Wówczas stwierdził, że tylko Bóg to wie - odpowiedziałem mu, że teraz dzięki Panu Jezusowi ja wiem co mnie czeka, że nie idę na sąd, a do żywota wiecznego, dodając, że katolicyzm nie ma nic wspólnego z tym co Bóg przez swoje Słowo Boże przekazuje ludziom. Mężczyzna się z tym zgodził i powiedział, że musi już iść.

Po tej rozmowie wraz z Anią ruszyliśmy do kancelarii, w której przyjął nas wikariusz. Ania poprosiła o odpis aktu "chrztu". Po chwili szukania w papierach młody mężczyzna zapytał, do czego ten akt potrzebny, wówczas usłyszał, że do apostazji. Niewzruszenie, niczym urzędnik nie patrząc nam w oczy zaczął wypełniać papiery. 

Jak to w takim miejscu, w oczy rzucały nam się różne bałwochwalcze obrazy oraz postawiona tuż za oknem figura przedstawiająca kobietę - nazywaną Maryją.

[SPRAWDŹ TEŻ: OBJAWIENIE - PRAWDZIWY PRZEKAZ?]
[SPRAWDŹ TEŻ: ZŁOTY CIELEC KATOLICYZMU]

"Bożki pogan są ze srebra i złota, Są dziełem rąk ludzkich.
Mają usta, a nie mówią, Mają oczy, a nie widzą.
Mają uszy, a nie słyszą, Nie ma też tchnienia w ich ustach.
Niech będą podobni do nich twórcy ich, Wszyscy, którzy im ufają!"
Psalm 135:15-18

“Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.”
III Mojżeszowa – Kapłańska 26:1

Gdy wziął do ręki nasze podania próbował znaleźć punkt zaczepienia do odrzucenia naszych wniosków - i doczepił się, że na moim akcie "chrztu" widniała data 2021 - twierdząc, że jest on już przeterminowany - była to bardzo nieudolna próba powstrzymania od wystąpienia z katolickiej instytucji.
Odpowiedziałem temu mężczyźnie, że ja duchowo do tej instytucji nie przynależę i że jego próby nic nie zmienią. Po tym zdaniu, powrócił do swoich obowiązków i podpisał nasze deklaracje o wystąpieniu z ich sekty. 

Gdy to zakończył, przekazał nam podstemplowane dokumenty - bardzo nas zdziwił, bo w żaden sposób nie próbował przekonać nas do zmiany naszej decyzji, nie pytał o powód z jakiego chcemy się wypisać - a nie tym bardziej nie podjął żadnej próby przekonania nas, byśmy jednak zmienili zdanie. Wtedy to my postanowiliśmy zacząć rozmowę.

[SPRAWDŹ TEŻ: BIBLIA - NIEOMYLNE SŁOWO BOŻE]

Spytałem, czy mogę mu zadać pytanie, gdy odpowiedział, twierdząco odparłem czy czyta czasem Biblię. Widzieliśmy, że go to zaskoczyło i niepewnym głosem stwierdził, że tak - wtedy wskazałem ręką za okno wskazując na kamienny posąg katolickiego bożka/bogini i zapytałem, czy nie widzi tego, że dla Boga jest to obrzydliwość - i czy czytając Boże Słowo nie zauważa, że jest to czyste bałwochwalstwo? 

Dodałem, że w Nowym Przymierzu jest wyraźnie zaznaczone, że to grzech i wskazałem na otworzenie List do Rzymian:

"Gniew Boży bowiem objawia się z nieba przeciwko wszelkiej bezbożności i niesprawiedliwości ludzi, którzy zatrzymują prawdę w niesprawiedliwości.
Ponieważ to, co można wiedzieć o Bogu, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. To bowiem, co niewidzialne, to znaczy jego wieczna moc i bóstwo, są widzialne od stworzenia świata przez to, co stworzone, po to, aby oni byli bez wymówki. Dlatego że poznawszy Boga, nie chwalili go jako Boga ani mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmiło się ich bezrozumne serce. Podając się za mądrych, zgłupieli;
I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i gadów."
List do Rzymian 1:18-23

Ania wówczas dodała, czy nie jest im wstyd wywyższać człowieka zamiast Boga i wskazała na dwa obrazy wiszące nad jego głową. Jeden z nich przedstawiał "papieża" zwanego Franciszkiem, drugi zaś nieznanego nam człowieka w sutannie -  a pomiędzy tymi zdjęciami - powieszony był krzyż z ukrzyżowanym człowiekiem, mającym obrazować Pana Jezusa.

[SPRAWDŹ TEŻ: KONIEC JEST BLISKO]

Po tych słowach Ani, człowiekowi temu zmienił się wyraz twarzy i widać było, że Ania trafiła w czuły punkt. Nie odniósł się do tego pytania, podziękował nam i wskazując na drzwi dał do zrozumienia, że mamy już iść.

Pożyczyliśmy mu wszystkiego dobrego i opuściliśmy to zalane grzechem miejsce.

[SPRAWDŹ TEŻ: KULT ZMARŁYCH - CZCZA GADANINA ]

Ponownie Pan dał słowo w usta, które miał usłyszeć kolejny człowiek zagubiony w tej sekcie. Nie czujemy żadnych negatywnych emocji wobec tych, czy jakichkolwiek ludzi żyjących w tej instytucji - wręcz przeciwnie. Czujemy do nich ogromną miłość i pragniemy, by odnaleźli w swoim życiu żywego Boga, poznali drogę zbawienia. Wiemy, że większość z nich szczerze kocha Boga, jednak pobłądziła w ludzkich naukach i żyjąc nimi czują swoją przynależność i nie chcą znaleźć innego wyjścia. Wpadli w duchową pułapkę, z której ciężko się wygrzebać.

RELIGIA ZNIEWALA - CHRYSTUS DAJE WOLNOŚĆ

Po złożeniu naszych deklaracji czuliśmy zarazem niedosyt spowodowany brakiem jakiejkolwiek rozmowy z człowiekiem przyjmującym nasze zgłoszenie - ale przede wszystkim ogromną ulgę, że już zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, by i na papierze odejść z instytucji katolickiej.

[SPRAWDŹ TEŻ: EKUMENIA - JEDNA ŚWIATOWA RELIGIA]

Od dawna nie czuliśmy, by bycie katolikiem choćby na papierze mogło cokolwiek wnosić do naszego życia - a wręcz przeciwnie - widząc ogrom błędów tej instytucji wstydem dla nas jako Bożych dzieci było choćby wspieranie ich statystyk. 
Dziś już nikt nie może nam zarzucić, że ukazując ich błędy nadal jesteśmy wpisani na listę obecności. Nie zgadzamy się z naukami tej sekty i dziękujemy Bogu, że dał przejrzeć na oczy i nie brnąć nigdy w ich fałszywe nauki. 

[SPRAWDŹ TEŻ: DLACZEGO JEST TYLE ZŁA NA ŚWIECIE?]
[SPRAWDŹ TEŻ: FAŁSZYWE NAUKI INSTYTUCJI, ORGANIZACJI I RELIGII ]

Módlmy się za ludźmi w instytucjach - nie ważne czy to katolicyzm, prawosławie, Świadkowie czy jakichkolwiek innych - jeśli ktoś nie trzyma się nauk Chrystusa nie jest Jego uczniem - dlatego trwajmy w modlitwie, rozmawiajmy w miłości i starajmy się naprowadzać ich na Jedynego Prawdziwego Boga - Jego nieomylne nauki. 

Więc nie idźcie za fałszywą ewangelią i wierzcie w jedyny prawdziwy przekaz jakim jest Słowo Boże. Żyjcie w żywej relacji z Bogiem Ojcem i Panem Jezusem Chrystusem. 

Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii,
Chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową.
Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!
Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!
A teraz, czy chcę ludzi sobie zjednać, czy Boga? Albo czy staram się przypodobać ludziom? Bo gdybym nadal ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusowym.
List do Galacjan 1:6-10


Każdy człowiek ma szansę się obudzić i podążać w prawdzie i miłości za Panem.