27 sierpnia 2021

Porównanie głowy Islamu z Mesjaszem

sierpnia 27, 2021 2
Porównanie głowy Islamu z Mesjaszem

Jezus Chrystus jest znany większości ludzi na całej ziemi.
Bez dwóch zdań jest On postacią, na której należy się wzorować, bo swoim życiem udowodnił, że pomimo wielu pokus i utrapień - jesteśmy w stanie postępować wg przykazań miłości.

[SPRAWDŹ TEŻ: WIELKIE MIŁOSIERDZIE BOŻE]

Mahomet - założyciel Islamu - który był zarazem dowódcą wojskowym, nosił w sercu ogromną nienawiść, a jego czyny doprowadzały do mordów i agresji. Nie było w nim miłości do bliźnich - która powinna być wyznacznikiem Bożego wysłannika.
[SPRAWDŹ TEŻ: ISLAM RELIGIA MIŁOŚCI?]
 
Bardzo często widzi się porównanie tych dwóch postaci, jako przewodników duchowych, niejednokrotnie stawiając ich na równi. Ale czy jest to właściwe?
Czy Jezus i Mahomet mieli ze sobą coś wspólnego? A może są sobie całkowicie różni?

Dziś postaramy się odpowiedzieć na te zagwozdki.


MIŁOŚĆ CZY GNIEW?


1. Narodziny.

Jezus - narodził się z dziewicy, która została brzemienna z Ducha Świętego.
Sam Jezus to syn Boży, który posłany na Ziemię wyparł się swej Boskości, by odkupić nasze grzechy i ukazać, że można żyć tak, by wypełnić prawo.
Jego poczęcie było opisywane również w proroctwach.

"A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy Maria, jego matka, została zaślubiona Józefowi, zanim się zeszli, okazało się, że jest brzemienna z Ducha Świętego. Ale Józef, jej mąż, będąc sprawiedliwym i nie chcąc jej zniesławić, chciał ją potajemnie oddalić. A gdy o tym rozmyślał, oto anioł Pana ukazał mu się we śnie i powiedział: Józefie, synu Dawida, nie bój się przyjąć Marii, twojej żony. To bowiem, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego. I urodzi syna, któremu nadasz imię Jezus. On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów. A to wszystko się stało, aby się wypełniło, co powiedział Pan przez proroka: Oto dziewica będzie brzemienna i urodzi syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, co się tłumaczy: Bóg z nami."
Ewangelia Mateusza 1:18-23


Mahomet - został poczęty w naturalny sposób, nie dokonały się wówczas żadne cuda, nie wypełniły żadne proroctwa. Jego matka zmarła gdy ten miał 6 lat, jego ojciec natomiast zmarł zanim Mahomet się urodził.
Ciężko odnaleźć jakiekolwiek zapiski o Jego narodzinach czy wczesnym życiu. Te informacje pomija również koran. Nie było to niezwykłe wydarzenie, a narodziny jak każde inne.


[SPRAWDŹ TEŻ: ABORCJA BRAKIEM WYBORU]
[SPRAWDŹ TEŻ: FAŁSZYWA DATA NARODZIN JEZUSA]

Read more...

21 sierpnia 2021

16 sierpnia 2021

Czyściec - okup za duszę?

sierpnia 16, 2021 0
Czyściec - okup za duszę?

Większość ludzi wie kim jest Bóg - niektórzy wypierają Jego istnienie,  jednak w każdym człowieku jest świadomość istnienia Stwórcy. Wielu słyszało o przesłaniu Ewangelii i wielkim czynie Jezusa Chrystusa, o Jego śmierci, która odkupiła nasz grzech. Wielu wie również, że gdy wpuścimy Pana do naszego domu jako gospodarza - a nie gościa - będziemy zbawieni i potocznie mówiąc pójdziemy do nieba. Gdy jednak będziemy czynić źle, trafimy do piekła. A tam poniesiemy drugą śmierć i zostaniemy unicestwieni.

Na ten temat wiele informacji odnajdziemy w Piśmie Świętym i dzięki wiedzy w nim zawartej możemy kroczyć w odpowiednią stronę.

Niestety, w otaczającym nas świecie możemy spotkać się z ogromną ilością kłamstw, zwiedzeń, które przekazywane są na podstawie zwodniczych nauk, fałszywych objawień i dogmatów, które są całkowitą odwrotnością kwestii poruszonych w Biblii. I choć niektóre z nich mają w sobie półprawdy, to patrząc na ogół tych nauczań "już odrobina kwasu zakwasza całe ciasto" i jeśli w czymś jest choć szczypta kłamstwa, trzeba się od tego trzymać jak najdalej - przy okazji badając Pisma i sprawdzając każdą informację, prosząc Boga o mądrość i zrozumienie.

Jednym z takich kłamstw jest m. in. nauka o CZYŚĆCU.

[SPRAWDŹ TEŻ: NIEŚMIERTELNA DUSZA CZĘŚĆ 1 - PIEKŁO I DRUGA ŚMIERĆ]
[SPRAWDŹ TEŻ:
NIEŚMIERTELNA DUSZA CZĘŚĆ 2 - CIAŁO I DUSZA] 
[SPRAWDŹ TEŻ: NIEOMYLNE PISMO ŚWIĘTE]


TRZY DROGI - A NIE DWIE?

Na wstępie warto wspomnieć, że nauki o czyśćcu są częścią wierzeń i dogmatów w kościołach katolickich oraz ich odłamach (np. mariawici).
Twierdzą oni, że czyściec to nie jest miejsce, a stan w jakim znajduje się dusza ,która zmarła a nie jest kompletnie czysta, aby mogła zostać zbawiona. 

Musimy tu podkreślić, że jeśli ktoś jest w pełni oddany Chrystusowi, narodził się na nowo nie żyjąc w grzechu, a jego wiara jest szczera i umacnia się od każdego dnia - to taka osoba jest zbawiona! 

Ofiara Jezusa na krzyżu była kompletna!

Pan nigdzie nie wspomina, że ktokolwiek będzie wymagał dodatkowego oczyszczenia i wykazał, że wiara, pokuta, miłość i obranie drogi za Zbawcą jest kluczem do zbawienia.


"I nie macie jego słowa trwającego w was,
bo temu, którego on posłał, nie wierzycie.

Badajcie Pisma; sądzicie bowiem, że w nich macie życie wieczne,
a one dają świadectwo o mnie.

A jednak nie chcecie przyjść do mnie, aby mieć życie.
Nie przyjmuję chwały od ludzi.
Ale poznałem was, że nie macie w sobie miłości Boga."

Ewangelia Jana 5:38-42


“Bynajmniej, mówię wam, lecz jeśli nie będziecie pokutować,
wszyscy tak samo zginiecie.”
Ewangelia Łukasza 13:3


"Aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
Bo Bóg nie posłał swego Syna na świat, aby potępił świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
Kto wierzy w niego, nie będzie potępiony, ale kto nie wierzy, już jest potępiony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego."

Ewangelia Jana 3:15-18



Sam Jezus wskazywał dwie drogi, nie pokazywał nigdzie, że można dostać się jakąś inną drogą do nieba. Przestrzegał też przed takim zwiedzeniem.


"Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam:
Kto nie wchodzi do owczarni drzwiami, ale wchodzi inną drogą,
ten jest złodziejem i bandytą
. Lecz kto wchodzi drzwiami, jest pasterzem owiec. Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, a on woła swoje własne owce po imieniu i wyprowadza je. A gdy wypuści swoje owce, idzie przed nimi, a owce idą za nim, bo znają jego głos. Ale za obcym nie idą, lecz uciekają od niego,
bo nie znają głosu obcych. "
Ewangelia Jana 10:1-5 


"Tę przypowieść powiedział im Jezus, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił. Wtedy Jezus znowu powiedział do nich: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem drzwiami dla owiec. Wszyscy, ilu ich przede mną przyszło, są złodziejami i bandytami, ale owce ich nie słuchały. Ja jestem drzwiami. Jeśli ktoś wejdzie przeze mnie, będzie zbawiony; wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko."
Ewangelia Jana 10:6-9


"Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto nie zbiera ze mną, rozprasza."
Ewangelia Łukasza 11:23



W Piśmie Świętym bardzo dosadnie opisane są TYLKO dwie drogi.
Chrystus wskazał, że należy wybrać ciasną bramę, którą ciężko przejść jeśli w pełni nie zaufa się Panu i Jego Słowom. Głoszony czyściec - czyli trzecia droga - jest drogą szeroką, bo wg tej nauki zbawienie możliwe by było pomimo trwania w grzechu, z którego już po śmierci moglibyśmy zostać oczyszczeni - przez modlitwę oraz przez ofiarę w postaci pieniędzy.


"Wchodźcie przez ciasną bramę. Szeroka bowiem jest brama i przestronna droga, która prowadzi na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują.
Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami.
Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców.
Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień.
Tak więc po ich owocach poznacie ich.
Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów?
A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość."

Ewangelia Mateusza 7:13-23


Jest wielu ludzi, którzy szczerze kochają Boga, jednak dali sobie wmówić, że Pismo Święte musi im wykładać inny człowiek, bo sami nie mogą Go pojąć.
Prawda jest taka, że gdy jesteśmy oddani Bogu, On nam wlewa mądrość i objawia to, czego bez Ducha Świętego nie mogli byśmy pojąć.
Takie osoby zostały oszukane przez kapłanów, różnych fałszywych nauczycieli. Zaufali instytucjom, które dla własnych korzyści wymyślają zwodnicze nauki - i zamiast zaufać żywemu Bogu, powielają i trwają w tym kłamstwie.

Gdy Pan Jezus nauczał w swoich przypowieściach, również wskazywał dwie możliwości: zbawienia albo zatracenia. W żadnej natchnionej księdze Pisma Świętego nie odnajdziemy trzeciej możliwości:


"Wtedy Jezus odprawił tłum i przyszedł do domu.
Podeszli do niego jego uczniowie i mówili:
Wyjaśnij nam przypowieść o kąkolu na polu.

A on odpowiedział im: Tym, który sieje dobre ziarno, jest Syn Człowieczy.
Polem jest świat, dobrym ziarnem są synowie królestwa,
kąkolem zaś są synowie złego.

Nieprzyjacielem, który go posiał, jest diabeł, żniwem jest koniec świata,
a żniwiarzami są aniołowie.

Jak więc zbiera się kąkol i spala w ogniu, tak będzie przy końcu tego świata.
Syn Człowieczy pośle swoich aniołów, a oni zbiorą z jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy popełniają nieprawość;
I wrzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Wtedy sprawiedliwi będą jaśnieć jak słońce w królestwie swego Ojca. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha."

Ewangelia Mateusza 7:36-43


"Królestwo niebieskie podobne jest również do sieci zarzuconej w morze
i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.

Gdy się napełniła, rybacy wyciągnęli ją na brzeg, a usiadłszy,
dobre ryby wybrali do naczyń, a złe wyrzucili.

Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie
i wyłączą złych spośród sprawiedliwych;

I wrzucą ich do pieca ognistego.
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."

Ewangelia Mateusza 7:47-50


"I ktoś go zapytał: Panie, czy mało jest tych, którzy będą zbawieni?
On zaś im odpowiedział:

Usiłujcie wejść przez ciasną bramę, bo mówię wam,
że wielu będzie chciało wejść, lecz nie będą mogli.

Gdy gospodarz wstanie i zamknie drzwi, zaczniecie stać na zewnątrz i pukać do drzwi, mówiąc: Panie, Panie, otwórz nam!
A on wam odpowie: Nie znam was i nie wiem, skąd jesteście.

Wtedy zaczniecie mówić: Jedliśmy i piliśmy z tobą, i nauczałeś na naszych ulicach.
A on powie: Mówię wam, nie znam was i nie wiem, skąd jesteście; odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość.
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka, Jakuba i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a samych siebie wyrzuconych precz.
I przyjdą inni ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa,
i zasiądą za stołem w królestwie Bożym.

Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi."

Ewangelia Łukasza 13:23-30

CZY MOŻNA POMÓC ZMARŁYM?


Czyściec oraz nauki z nim związane, w kościele katolickim został ustanowione podczas soboru około 1438 roku.
Wg tych nauk dusze osób, które mają na swoim koncie niewyznane, niewybaczone grzechy można odkupić modlitwą oraz odpłatą w postaci jałmużny.

Takie działania popierają tekstami zawartymi w apokryficznych (nienatchnionych Duchem Świętym) księgach. Teksty te uznają jedynie wyznawcy katolicyzmu i prawosławia (choć Prawosławni oficjalnie dogmat o czyśćcu uważają za herezję).


Jedną z takich ksiąg jest druga księga Machabejska (w polskich przekładach można ją odnaleźć między innymi w Biblii Tysiąclecia). Możemy tam znaleźć słowa na których podpierany jest ten konkretny dogmat i płynąca z niego możliwość wybawienia duszy zmarłego przez modlitwę i jałmużnę:

[SPRAWDŹ TEŻ: RECENZJA WYDAŃ BIBLII CZ.1: BIBLIA TYSIĄCLECIA]

"Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego,
który rzeczy ukryte czyni jawnymi,
a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Mężny Juda upomniał lud, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu mają przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, który zginęli.
Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu.
Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym,
lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu."

2 Księga Machabejska 12:41-45 - Biblia Tysiąclecia


Jak to w przypadku większości ksiąg apokryficznych, słowa w nich zawarte w żaden sposób nie pokładają się z treścią w Natchnionym Piśmie Świętym, które jak wiemy należy tłumaczyć jedynie na podstawie zawartych w nim słów z mądrością daną nam od Boga. Próba  przeinaczania Słowa Bożego dla potwierdzenia swoich kłamliwych tez jest w oczach Boga grzechem.

Księgi apokryficzne odgórnie można odrzucić i zawartą w nich treść w pełni pominąć, bo nie płynie z nich Boży przekaz.
Katolicy jednak poszli o krok dalej i na potwierdzenie dogmatu o czyśćcu wybrali również fragment z ewangelii Mateusza, w którym to Jezus głosił kazanie, o pojednaniu się z bratem. Oczywiście fragment ten nie ma nic wspólnego z pogodzeniem się z kimś kto już umarł, a pojednaniem się z tym, który nadal żyje, a całe kazanie kierowane było do żyjących pod Starym przymierzem.
Oczywiście pojednanie się z bratem tyczy się również nas, którzy żyjemy według Nowego Testamentu - jednak dziś nasza ofiara jest kompletna. Była nią krzyżowa śmierć Jezusa. A pojednać się z bratem mamy jak najszybciej, bo nie znamy dnia ani godziny - a po śmierci będzie już za późno.


"Jeśli więc przyniesiesz swój dar na ołtarz i tam przypomnisz sobie,
że twój brat ma coś przeciwko tobie;
Zostaw swój dar tam przed ołtarzem, idź i najpierw pojednaj się ze swoim bratem,
a potem przyjdź i ofiaruj swój dar.
Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko,
dopóki jesteś z nim w drodze, aby przeciwnik nie wydał cię sędziemu, a sędzia strażnikowi, i aby nie wtrącono cię do więzienia.
Zaprawdę powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd,
dopóki nie oddasz ostatniego grosza."

Ewangelia Mateusza 5:23-26


W tym przypadku więzienie nie oznacza czyśćca, lecz piekło do którego trafi każdy, kto nie narodzi się na nowo. I tam odpowie za każdy swój grzech, za nim zostanie unicestwiony.

Ważne, by wybaczyć każdemu, kto wobec nas zawinił, tak jak nasz Ojciec wybacza nam każdy grzech, gdy ukorzymy się przed nim.

Może przejdźmy teraz do tematu jałmużny i możliwości odkupienia czyiś win.
Czy my mamy taką moc, by zapłacić za cudzy grzech?
Odpowiedź odnajdziemy w Psalmie 49:


"Przecież brata żadnym sposobem nie wykupi człowiek
Ani też nie da Bogu za niego okupu,
Bo okup za duszę jest zbyt drogi I nie wystarczy nigdy,
By mógł żyć dalej na zawsze I nie oglądał grobu."

Psalm 49:8-10


Dary Boże - również odpuszczenie nam win - nie są na sprzedaż.
Każdy kto został napełniony Duchem Chrystusowym wie jak wielkie jest to błogosławieństwo. I że dostał to wszystko od Pana za Darmo! Nie można tego nabyć za pieniądze - ani Ducha Świętego, ani darów Ducha - ani zbawienia! Bo to wszystko dostajemy za darmo, gdy kroczymy drogą wyznaczoną nam przez Boga. 
A jakiekolwiek próby zarobku na Bożej łasce, są w oczach naszego Pana obrzydlistwem. 


"Wtedy kładli na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego.
A gdy Szymon zobaczył, że Duch Święty był udzielany przez nakładanie rąk apostołów, przyniósł im pieniądze;
Mówiąc: Dajcie i mnie tę moc, aby ten, na kogo nałożę ręce,
otrzymał Ducha Świętego.

I powiedział mu Piotr: Niech zginą z tobą twoje pieniądze,
bo sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze.

Nie masz w tej sprawie części ani udziału,
bo twoje serce nie jest prawe przed Bogiem.

Dlatego pokutuj z tej twojej nieprawości i proś Boga,
a może ci przebaczy zamysł twego serca.

Widzę bowiem, że jesteś pogrążony w goryczy żółci i w więzach nieprawości.
Wtedy Szymon odpowiedział: Módlcie się za mnie do Pana,
aby nic z tego, co powiedzieliście, mnie nie spotkało."

Dzieje Apostolskie 8:17-24


W Piśmie Świętym również wyraźnie jest wykazane, że nikt nie może ponieść czyiś win. Znaczy to tylko tyle, że nie możemy spłacić czyjegoś grzechu.
Każda dusza, która trwa w grzechach jest skazana na śmierć.


"Oto wszystkie dusze są moje, tak dusza ojca,
jak i dusza syna jest moja. Dusza, która grzeszy, ona umrze."

Ezechiela 18:4


"Dusza, która grzeszy, umrze. Syn nie poniesie kary za nieprawość ojca ani ojciec nie poniesie kary za nieprawość syna. Sprawiedliwość sprawiedliwego pozostanie na nim, a niegodziwość niegodziwego pozostanie na nim.
A jeśli niegodziwy odwróci się od wszystkich swoich grzechów, które popełnił, będzie strzegł wszystkich moich ustaw i będzie czynił to, co prawe i sprawiedliwe, na pewno będzie żył, nie umrze;"

Ezechiela 18:20-21


Jeśli jednak wyznamy, że to Chrystus jest naszym Panem, całym sercem uwierzymy w oczyszczenie przez Jego krew, wyznamy przed Bogiem swoje grzechy i będziemy pokutować od naszych nieprawości - pójdziemy drogą do zbawienia.
To jedyna droga - nikt za nas jej nie przejdzie - ani nikt nie wykupi tych win czy to modlitwą, czy jałmużną - bo gdy umieramy, już nikt nam nie jest w stanie pomóc.

Trzeba również pamiętać, że modlitwy za zmarłych zostały opisane w prawie Mojżeszowym. W oczach Pana jest to grzech i czynienie zła.
[SPRAWDŹ TEŻ: "WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH"]


"Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor,
ani wzywający zmarłych;
Gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni,
i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą.
Bądź bez skazy przed Panem, Bogiem twoim,"
V Mojżeszowa 18:11-13


PROPAGOWANA HEREZJA


Diabeł działając po przez swoje stare, przebiegłe sztuczki doprowadził do wielu zwiedzeń, które obecnie są bardzo propagowane i nazywane normalnością.
Po przez instytucję katolicką doprowadził do sytuacji, w której ludzie utrzymywani są w stanie duchowej stagnacji. Myślą oni, że idą właściwą drogą i nie szukają Boga, wierząc, że to co im przedstawiono jest wystarczające.
Wiara w "świętych", modlitwy kierowane do ludzi, stawiennictwo za zmarłymi czy eucharystia wg ich religii ma nieść zbawienie.

Nie widzą też problemu w życiu tym światem, bo zostało im wmówione, że wyżej wymienione rytuały są wystarczające i nie muszą bardziej się zbliżać do Boga, nie muszą Go poznawać, wykonywać woli - wymazując tym samym prawdziwą pokutę i odwrócenie się od grzechu, wiarę w zmartwychwstanie z łaski i wypełnianie przykazań miłości.
 
Chrystus to nie religia - a wiara w Boga to nie rytuały - a czysta wiara, nadzieja, miłość i oddanie. A kościół to nie budynek, z wywyższającymi się kapłanami i kosztownościami, nie bałwochwalcze figury i obrazy - a prawdziwa, oddana sobie rodzina, żyjąca w zgodzie, osoby na których można polegać i za które bez trudu można oddać życie. 
 
Katolicyzm przedłożył tradycje nad Pana Jezusa i czystą wiarę jaka płynie z Pisma Świętego - sakramenty, które są ludzkimi wymysłami wyciągniętymi w dużej części z pogaństwa - ponad łaskę i prawdę. 

Chrystus nie głosił takich nauk. Ganił ludzi za poświęcanie się tradycji, które godzą w dobre imię Boga. W katolicyzmie możemy wymieniać cały szereg takich występków - jak chociażby ustalenie pod siebie przykazań ze Starego Przymierza, gdzie usunięte zostało przykazanie o nie czynieniu podobizn, figur, obrazów itp.

[SPRAWDŹ TEŻ: "ZŁOTY CIELEC KATOLICYZMU"]

Pogańskie święta zostały przez nich przemianowane (jedynie z nazwy) na święta chrześcijańskie - a właściwie katolickie - przez co wielu ludzi nieświadomie obchodząc tzw. "wielkanoc" czy "gwiazdkę" myśli, że czci Boga - a tak na prawdę bierze udział w obchodach pogańskich świąt wypełnionych pogańskimi tradycjami i czczeniem obcych bożków.

Tym samym ściągają na siebie Boży gniew. 
[SPRAWDŹ TEŻ: "WIELKANOC"]
[SPRAWDŹ TEŻ: "GWIAZDKA"]

Propaganda czyśćcowa się rozrasta do tego stopnia, że na każdym kroku wmawiają nam, że zmarli ludzie mogą się nam objawiać - pokazują nam to między innymi przez książki, filmy ect.  

Zmarli jednak nie mają takich możliwości - ponieważ śpią i czekają albo na pochwycenie w dniu Pańskim albo na sąd ostateczny.
[SPRAWDŹ TEŻ: "ŚMIERĆ - DUCHOWY SEN"]
[SPRAWDŹ TEŻ: "POCHWYCENIE"]


ZBAWIENIE TYLKO W CHRYSTUSIE


Nie dajcie sobie wmówić, że ktokolwiek poza Chrystusem i Ojcem może wam dać zbawienie!

  • Nie możecie tego osiągnąć żadnymi czynami
  • Nie możecie tego osiągnąć rytuałami religijnymi
  • Nie możecie dobrymi uczynkami wymazać tych złych czynów
  • Nie możecie wykupić czyiś win modlitwą czy pieniędzmi

Nie da się tego osiągnąć w żaden inny sposób jak tylko przez wiarę w czyn Jezusa Chrystusa na krzyżu, który będąc Bogiem uniżył się do roli człowieka i oddał za nas życie w męczeńskiej śmierci.

Gdy uwierzycie - oddajcie się Jego prowadzeniu i pokutujcie od swoich złych zepsutych czynów, zacznijcie studiować Pismo Święte, aby poznać Syna Bożego i Ojca - i ICH wolę.

[SPRAWDŹ TEŻ: "NIEOMYLNE PISMO ŚWIĘTE"]

Zbawienie jest wielką łaską, bo gdyby nie ONI świat by nie istniał, a przez to co zrobił Adam z Ewą w Edenie, ludzie żyją pod jarzmem potępienia.
Jednak Jezus zechciał nas uratować i dzięki temu będziemy mogli żyć wiecznie z Ojcem i Barankiem w raju - gdzie nie będzie już zła, śmierci, chorób.

ONI nigdy nie zawiedli - nie zawiodą i w tej kwestii!!


"I was ożywił, którzy byliście umarli w upadkach i w grzechach;
W których niegdyś postępowaliście według zwyczaju tego świata i według władcy, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach nieposłuszeństwa.
Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach naszego ciała, czyniąc to, co się podobało ciału i myślom, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni.
Lecz Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, z powodu swojej wielkiej miłości, którą nas umiłował;
I to wtedy, gdy byliśmy umarli w grzechach, ożywił nas razem z Chrystusem, gdyż łaską jesteście zbawieni;
I razem z nim wskrzesił, i razem z nim posadził w miejscach niebiańskich w Chrystusie Jezusie;
Aby okazać w przyszłych wiekach przemożne bogactwo swojej łaski przez swoją dobroć względem nas w Chrystusie Jezusie.
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.
Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.
Jesteśmy bowiem jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, które Bóg wcześniej przygotował, abyśmy w nich postępowali."

List do Efezjan 2:1-10



Chcesz poznać Pana i Jego miłosierdzie, nie wiesz jak postawić pierwszy krok?

[SPRAWDŹ TEŻ: "7 KROKÓW BY ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE"]


Fotografia główna artykułu: https://co.pinterest.com/iolorin/las-almas-del-purgatorio/
Read more...

8 sierpnia 2021

Idziemy z Bogiem - CZĘŚĆ 1 - Bądź światłem!

sierpnia 08, 2021 2
Idziemy z Bogiem - CZĘŚĆ 1 - Bądź światłem!

Nasze dzieci są jeszcze małe. Córka ma 7 lat, synek zaledwie 4.
Przez tak krótki czas przekonaliśmy się, że wychowanie dzieci to nie jest łatwa sprawa. Przy wielu pięknych chwilach - jest też wiele tych, które przyprawiają o zawrót głowy, a czasem i łzy.

Nie jesteśmy idealnymi rodzicami. Bo tym idealnym rodzicem jest tylko Ten jeden - nasz Bóg, nasz Ojciec, jednak staramy się dać naszym pociechom wszystko czego potrzebują, z dużym naciskiem na miłość.

BÓG KOCHAJĄCYM RODZICEM


Patrząc na Boga pod pryzmatem rodzicielstwa wiemy, jak wiele smutku przynosi nieposłuszeństwo dzieci, tym bardziej widzimy jak wielką miłością Bóg otoczył świat, jak bardzo kocha swoje dzieci, że potrafi być dla nas tak miłosierny, sprawiedliwy i cierpliwy.

Od czasu, gdy Chrystus stał się drogą naszego życia, gdy wybraliśmy Go na swojego Pana nasza rodzina jest w końcu stabilna. Zniknęło wiele problemów, wiele straciło swoje nasycenie.

[SPRAWDŹ TEŻ: "DEPRESJA CICHY ZABÓJCA"]

[SPRAWDŹ TEŻ: "ŻYCIE W GNIEWIE NIE MUSI OZNACZAĆ KOŃCA"]

Działamy według Bożego prowadzenia i Słów zawartych w Piśmie Świętym. Uświęcamy się każdego dnia i chcemy tego również nauczyć nasze dzieci.

Nie zmuszamy ich do wiary, jednak one same chcą poznawać Boga. Każdego dnia modlą się, wspólnie czytamy Słowo Boże. Bardzo lubią wspólne uwielbienie. 
I codziennie powtarzają, że najbardziej kochają Boga. 
Jest to dla nas ogromne szczęście, że z tak dużym entuzjazmem podchodzą do wiary, w końcu do dzieci należy królestwo niebieskie i bardzo wiele i my możemy się od nich nauczyć.

Często rozmawiamy z naszymi dziećmi i podczas tych rozmów staramy się w zrozumiały sposób przedstawić im jak ważna jest rola Pana Jezusa w naszym życiu. Dlaczego człowiek staje się nowym stworzeniem, dzieckiem Bożym.

BYĆ ŚWIATŁEM


Jakiś czas temu odbyliśmy lekcję o byciu światłem tego świata. O tym jak ważne są nasze dobre uczynki, miłosierdzie i przy okazji jaki skutek przynosi ewangelizacja.
Jako, że dzieci uczą się najlepiej przez eksperymenty, uznaliśmy, że ta lekcja musi być ubrana w coś ciekawego, wtedy łatwiej będzie ją przyjąć, zrozumieć i zapamiętać.

Zasłoniliśmy okna i drzwi, by zapanowała całkowita ciemność.
W pokoju było tak ciemno, że nic nie widzieliśmy, nawet siebie wzajemnie.

W tej całkowitej ciemności zaczęliśmy opowiadać dzieciom czym jest grzech, że jest winny ciemności i złu na świecie. Że ludzie kroczący własnymi ścieżkami krzywdzą siebie wzajemnie, ale przede wszystkim krzywdzą Boga.
Że wielu ludzi pragnie światła w swoim życiu, samemu jednak niosąc zło.

Chrystus dał nam możliwość poznania innej drogi, oczyścił nas z grzechu i pomógł odwrócić się od grzesznego życia i marności niosącej więcej szkody niż pożytku.

[SPRAWDŹ TEŻ: "ZBAWIENIE: MIŁOSIERDZIE BOŻE"]


Dzięki temu stajemy się światłem tego świata.

Wtedy odpaliliśmy pierwszą świeczkę.

Zaczęliśmy mówić im o tym, że wystarczy, że w tłumie ludzi żyjących w ciemności pojawi się choć jedna osoba w Chrystusie, by wnieść odrobinę dobra i światła. Pokazując innym swój owoc Ducha, swoje miłosierdzie, przekazując innym dobrą nowinę pozwalamy, by i inni zaświecili tym światłem.
 
Wtedy pierwszą świeczką odpaliliśmy drugą.

Następnie opowiedzieliśmy, że gdy i ta osoba, rozbłyśnie, zechce przyjąć ewangelię do serca i zacznie postępować wg prawa miłości - będzie miała siłę, by to światło przekazywać dalej.
 
I drugą świeczką odpaliliśmy dwie kolejne.

Wtedy w pokoju zapanowała jasność. Widzieliśmy swoje twarze.

Dalej mówiliśmy o roli Chrystusa w naszym życiu, że to On wyciągnął nas od ciemności tego świata i że dziś chcemy się tym dzielić z innymi.

Jednak nie wolno nam spocząć na laurach.
Musimy dbać o swoją wiarę, gorliwość, relację z Panem i nie iść na kompromis z ludźmi i ludzkimi naukami.

Przez modlitwę, nieprzerwane poznawanie Bożej woli studiując Jego Słowo.
To musi stać się stałym elementem naszego życia.

[SPRAWDŹ TEŻ: "NIEOMYLNE PISMO ŚWIĘTE"]

Jednak gdy będziemy wracać do naszego Egiptu, odwracać się od Chrystusa i nie będziemy wypełniać Jego woli, nasze światło w końcu zgaśnie.

Wtedy zdmuchnęliśmy pierwszą świeczkę.

Dodaliśmy, że gdy inni Chrześcijanie będą również schodzić z drogi prawdy, ten świat ich pociągnie za sobą i ich światło straci blask.

Wtedy kolejno zgasiliśmy kolejne świeczki. 
 
W pokoju znów zapanowała ciemność.

Dzieci zrozumiały, jak ważne jest życie w prawdzie i światłości danej nam od Boga.
I że nawet jedna osoba może zdziałać wiele. Że głoszenie ewangelii jest ważne, bo może nie zmienimy tego świata, ale możemy zmienić świat choć jednej osoby.
Wierzymy, że zostanie to na dłużej w ich sercach - ale pewnie jeszcze nie raz wrócimy do tej lekcji.


"Kto mówi, że jest w światłości, a brata swojego nienawidzi, w ciemności jest nadal.
Kto miłuje brata swego, w światłości mieszka i nie ma w nim zgorszenia.
Kto zaś nienawidzi brata swego, jest w ciemności i w ciemności chodzi, i nie wie, dokąd idzie, gdyż ciemność zaślepiła jego oczy."

1 List Jana 2:9-11


Szczerze zachęcamy, by tę nauk przeprowadzić również ze swoimi dziećmi.

Ale nie tylko.

Taka nauka może pomoc wiele zrozumieć również dorosłym.
Każda rodzina potrzebuje wspólnego czasu, warto by był to czas spędzony w mądrości Bożej.


"Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze.
Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.
Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie."

Ewangelia Mateusza 5:14-16







Read more...